
We wtorek wieczorem na plaży w Mielnie (woj. zachodniopomorskie) rozegrały się dramatyczne sceny. Trzech mężczyzn weszło do morza, ale nie byli w stanie samodzielnie wrócić na brzeg. Na miejsce wezwano służby ratownicze – niestety, mimo szybkiej interwencji, życia jednego z poszkodowanych nie udało się uratować. Informacje potwierdził asp. Dariusz Schacht, rzecznik prasowy zachodniopomorskiej straży pożarnej.
Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 20. Na miejsce natychmiast zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę ratownictwa wodno-nurkowego. W działaniach uczestniczyła również służba SAR (Search and Rescue).
Dwóch mężczyzn udało się szybko wyciągnąć z wody. Trzeci zniknął pod powierzchnią morza, co wymusiło natychmiastowe działania nurków. Ratownicy utworzyli tzw. łańcuch życia, przeszukując akwen krok po kroku.
Trzeciego mężczyznę udało się odnaleźć i wydobyć z wody. Niestety, jego stan był krytyczny. Natychmiast przystąpiono do reanimacji, jednak pomimo wysiłków zespołu ratownictwa medycznego, lekarz stwierdził zgon.
To kolejna tragiczna sytuacja na polskim wybrzeżu, która pokazuje, jak niebezpieczne mogą być kąpiele w morzu – zwłaszcza poza godzinami pracy ratowników i w miejscach niestrzeżonych.
Strażacy i ratownicy kolejny raz apelują do wypoczywających nad Bałtykiem o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, kąpiel wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych i unikanie wchodzenia do wody pod wpływem alkoholu lub w trudnych warunkach pogodowych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie