Na autostradzie A2, na wysokości miejscowości Torzym w województwie lubuskim, doszło do tragicznego wypadku. Bus, jadący w kierunku Świecka, zjechał z drogi, dachował i wpadł do rowu. W wyniku zdarzenia jedna osoba poniosła śmierć, a cztery zostały ranne.
Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz kilka karetek pogotowia. Droga w kierunku Świecka została całkowicie zablokowana na czas prowadzenia akcji. Ranni zostali przetransportowani do szpitali, gdzie udzielono im niezbędnej pomocy medycznej.
Wypadek spowodował znaczne utrudnienia w ruchu. Autostrada w kierunku granicy była przez kilka godzin nieprzejezdna, co wymusiło na kierowcach korzystanie z alternatywnych tras. Policja oraz zarządca drogi apelują o ostrożność i dostosowanie prędkości do panujących warunków.
Z informacji uzyskanych przez reporterów wynika, że bus nagle zjechał z pasa ruchu, co doprowadziło do dachowania i wpadnięcia pojazdu do rowu. Policja prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny wypadku. Na ten moment nie wyklucza się ani błędu kierowcy, ani awarii technicznej pojazdu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.