
W miejscowości Downary (gmina Goniądz) doszło do tragicznego wypadku. 3-letnie dziecko zginęło po tym, jak spadł na nie fragment ścinanego drzewa. Pomimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, chłopiec nie przeżył. Policja oraz prokuratura badają okoliczności zdarzenia.
Zdarzenie miało miejsce w środę, 5 marca, tuż przed zachodem słońca. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, podczas prac związanych z wycinką drzew, na znajdującego się w pobliżu 3-letniego chłopca spadł duży fragment konaru.
Około godziny 17:00 służby ratunkowe otrzymały dramatyczne zgłoszenie.
Około 17:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o zgonie 3-letniego chłopca. Z informacji jakie otrzymaliśmy wynikało, że podczas ścinania drzewa na 3-letnie dziecko spadł konar. Załoga karetki pogotowia stwierdziła niestety zgon chłopca. Rodzice dziecka byli trzeźwi. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia - poinformowała mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Niestety, mimo szybkiej interwencji medycznej, lekarze stwierdzili zgon dziecka.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze monieckiej policji pod nadzorem prokuratury. Mundurowi zabezpieczyli teren wypadku oraz przesłuchują świadków, aby dokładnie ustalić, jak doszło do tej tragedii. Wstępne informacje wskazują, że był to nieszczęśliwy wypadek.
Rodzice dziecka byli trzeźwi, co potwierdziła policja. Na ten moment nie wiadomo, kto był odpowiedzialny za przeprowadzaną wycinkę drzew i czy zachowano wszystkie środki ostrożności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie