Zmiany w prawie. Zakaz sprzedaży smakowych heetsów do Iqos i Glovo

Od czwartku 17 kwietnia 2025 roku sprzedaż popularnych wkładów do podgrzewaczy tytoniu Iqos i Glovo, czyli heetsów aromatyzowanych, a nawet o posmaku mięty jest zakazana. W Polsce obowiązują nowe regulacje w zakresie sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych. Zgodnie z nowelizacją tzw. ustawy tytoniowej, wprowadzanie do obrotu tych produktów z dodatkami zapachowymi i smakowymi zostało zakazane.

Producenci i dystrybutorzy mają teraz dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowych przepisów – po tym czasie aromatyzowane produkty znikną z rynku.

Zmiany wynikają z obowiązku wdrożenia unijnej dyrektywy, którą państwa członkowskie miały wprowadzić do swojego porządku prawnego najpóźniej do 23 października 2023 roku. Polska zrobiła to z opóźnieniem – ustawa została przyjęta 21 lutego, a jej przepisy zaczęły obowiązywać w połowie kwietnia.

Nowe prawo zakazuje sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z tzw. charakterystycznym aromatem, który odróżnia je od tradycyjnych produktów. Zgodnie z zapisami, tego typu wyroby mogą być sprzedawane jeszcze przez dziewięć miesięcy – czyli do stycznia 2026 roku – ale po tym czasie nie będą już legalnie dostępne na polskim rynku.

Według danych Komisji Europejskiej, rynek podgrzewanych wyrobów tytoniowych w ostatnich latach zanotował dynamiczny wzrost – sprzedaż wzrosła aż o 2009 proc.

Choć wciąż stanowią one niewielki ułamek ogólnego rynku tytoniowego w Unii Europejskiej (3,33 proc.), to ich rosnąca dostępność i popularność – zwłaszcza wśród młodszych użytkowników – wzbudziły zaniepokojenie unijnych instytucji zdrowia publicznego.

Równolegle w polskim Sejmie toczą się prace nad kolejną nowelizacją ustawy tytoniowej. Nowy projekt, przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia, koncentruje się na uregulowaniu sprzedaży papierosów elektronicznych. Jednym z kluczowych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów oraz tzw. pojemników zapasowych osobom niepełnoletnim – niezależnie od tego, czy zawierają nikotynę, czy nie.

Projekt ustawy został już skierowany do Komisji Europejskiej w celu notyfikacji, co oznacza, że jego wejście w życie może jeszcze potrwać. Niemniej jednak kierunek zmian jest jasny – ustawodawcy dążą do dalszego ograniczania dostępności produktów nikotynowych wśród młodzieży i ograniczenia atrakcyjności alternatywnych form palenia.