
W czwartek, 29 maja, około godziny 20:00 w jednym z mieszkań na terenie Żar doszło do groźnej sytuacji podczas interwencji zespołu ratownictwa medycznego.
Ratownicy zostali wezwani do nietrzeźwego mężczyzny, który wymagał pomocy. Niestety, 18-latek okazał się agresywny i wulgarny, odmawiając współpracy i badań.
Z uwagi na eskalację zachowania, ratownicy wezwali wsparcie Policji.
Po przybyciu policjantów sytuacja jeszcze bardziej się zaostrzyła. Młody mężczyzna kopał, pluł, wyzywał i groził nie tylko ratownikom, ale również interweniującym funkcjonariuszom Policji. Jego agresja była tak duża, że konieczne było użycie środków przymusu bezpośredniego.
Zachowanie 18-latka było próbą zmuszenia funkcjonariuszy do zaniechania czynności służbowych, co stanowi poważne naruszenie prawa. Po skutecznym obezwładnieniu został on zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Żarach.
W piątek, 30 maja, zostaną mu przedstawione zarzuty, a prokuratura rozpocznie dalsze czynności procesowe. 18-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych oraz utrudnianie wykonania czynności służbowych.
Policja przypomina, że ratownicy medyczni i funkcjonariusze Policji są objęci szczególną ochroną prawną, a wszelkie akty przemocy wobec nich będą surowo karane. Władze zapowiadają zero tolerancji dla podobnych zachowań.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tylko grozi czy pójdzie siedzieć. Bo jak grozi to znaczy bezkarny. Polskie sądy nieprzewidują kary więzienia za pobicie.