
W piątek rano doszło do poważnego wypadku drogowego na warszawskich Włochach, w rejonie skrzyżowania ulic Ryżowej z aleją 4 Czerwca 1989 roku. Zdarzenie obejmowało dwa samochody osobowe oraz radiowóz policyjny.
Na miejscu nadal trwa akcja ratownicza, a jedna osoba, kierowca policyjnego samochodu, została przewieziona do szpitala.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb ratowniczych o godzinie 10:02. Jak informuje młodszy aspirant Mariusz Kapsa z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, w kolizji brały udział trzy pojazdy: dwa samochody osobowe oraz oznakowany radiowóz policyjny, który poruszał się na sygnale. Poszkodowane zostały dwie osoby, a działania ratunkowe trwają nieprzerwanie.
Z relacji naocznych świadków oraz zdjęć, które pojawiły się w mediach, wynika, że radiowóz uderzył w bok jednego z samochodów osobowych. Z informacji podanych przez sierżanta sztabowego Rafała Markiewicza z Komendy Stołecznej Policji, oprócz policyjnego pojazdu, w wypadku uczestniczyły samochody osobowe marki Toyota i Mazda.
Kierujący zostali poddani badaniu na obecność alkoholu. Byli trzeźwi.
Przekazał Markiewicz.
W wyniku wypadku policjant, który kierował radiowozem, został przetransportowany do szpitala. Na chwilę obecną jego stan zdrowia nie jest znany. Służby nadal pracują na miejscu, badając dokładne okoliczności zdarzenia.
Utrudnienia w ruchu są odczuwalne na ulicy Ryżowej i alei 4 Czerwca 1989 roku, gdzie tworzą się korki. Zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku dzielnicy Włochy, co znacznie spowalnia ruch w okolicy.
Na miejsce wypadku zadysponowano pięć zespołów ratownictwa medycznego, które udzielają pomocy poszkodowanym. Służby wciąż pracują nad ustaleniem przyczyn wypadku.
Policjanci, którzy jechali na sygnale, byli w trakcie wykonywania interwencji, jednak obecnie kluczowe jest ustalenie, w jaki sposób doszło do kolizji oraz czy przestrzegane były przepisy ruchu drogowego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie