Reklama

Zmarł Manfred Goldberg. Ocalały ze Stutthofu i świadek historii Holokaustu


Zmarł Manfred Goldberg, były więzień niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof, znany na całym świecie jako świadek historii i wybitny edukator. O jego śmierci poinformowało Muzeum Stutthof w Sztutowie. Goldberg zmarł w wieku 95 lat, pozostawiając po sobie bezcenne dziedzictwo pamięci o ofiarach Zagłady.


Pracownicy Muzeum Stutthof wspominają Goldberga jako człowieka o ogromnej godności i sile ducha.

Te kilka godzin, rozmowy i ciągła opowieść o roli edukacji i pamięci na długo pozostały w naszych sercach i głowach – napisali we wspomnieniu muzealnicy.

Goldberg poświęcił swoje życie temu, by świat nigdy nie zapomniał o tragedii II wojny światowej i o losach ofiar nazistowskich obozów. Spotykał się z uczniami, studentami i przywódcami państw, przypominając o znaczeniu prawdy i odpowiedzialności.

Reklama

Droga przez piekło – od Rygi do Stutthofu

Manfred Goldberg urodził się 21 kwietnia 1930 roku w Kassel w Niemczech, w rodzinie ortodoksyjnych Żydów. Gdy jego ojcu udało się uciec do Wielkiej Brytanii w 1939 roku, młody Manfred pozostał w Niemczech z matką i młodszym bratem Hermanem.

W 1941 roku rodzina została deportowana do getto w Rydze, a dwa lata później trafiła do obozu pracy, a następnie do obozu koncentracyjnego Stutthof.

Spędził tam ponad osiem miesięcy, wykonując niewolniczą pracę w obozie głównym i jego podobozach. W 1945 roku został wypędzony wraz z innymi więźniami w marsz śmierci, podczas którego – jak wspominał – „każdy, kto nie miał siły iść dalej, był natychmiast rozstrzeliwany”.

Reklama

Goldberg został wyzwolony 3 maja 1945 roku, jednak jego młodszy brat nie przeżył wojny. Po wojnie odnalazł matkę oraz ojca, z którym spotkał się już w Wielkiej Brytanii.

Świadek prawdy, którego słuchał król

Po wojnie Manfred Goldberg zamieszkał w Wielkiej Brytanii, gdzie przez dziesięciolecia był jednym z najbardziej rozpoznawalnych świadków Holokaustu. Współpracował z organizacjami edukacyjnymi, szkołami i mediami. W 2022 roku komentował proces Irmgard Furchner, byłej sekretarki ze Stutthofu, mówiąc, że „główna brama obozu była Bramą Śmierci”.

Reklama

Na początku 2024 roku spotkał się z królem Karolem III, który wysłuchał jego relacji o życiu w obozie i o utracie najbliższych. Nagranie z tego spotkania zostało udostępnione brytyjskim szkołom jako materiał edukacyjny.

 

Manfred Goldberg był dla wielu symbolem pamięci, odwagi i człowieczeństwa, które przetrwały nawet największe zło. Jego świadectwo pozostanie częścią historii, przypominając światu o potrzebie pamięci i odpowiedzialności wobec przeszłości.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 07/11/2025 16:11
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do