
Czwartek przyniósł dramatyczne wydarzenia na południu Niemiec. W jednym z pociągów Intercity-Express jadących z Niemiec do stolicy Austrii, Wiednia, doszło do ataku z użyciem siekiery. Zdarzenie miało miejsce na odcinku między miejscowościami Straubing a Plattling w Bawarii.
Według informacji przekazanych przez niemiecką policję napastnik zranił cztery osoby. Na szczęście obrażenia nie zagrażają ich życiu. W momencie ataku w pociągu znajdowało się około 500 pasażerów.
Na miejsce ataku skierowano około 150 funkcjonariuszy policji, straży pożarnej oraz ratowników medycznych. Dzięki szybkiej reakcji służb udało się opanować sytuację i zatrzymać sprawcę. Pociąg został ewakuowany, a ruch kolejowy w tym rejonie tymczasowo wstrzymany.
Policja nie ujawnia na razie tożsamości napastnika ani jego motywu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi lokalna prokuratura we współpracy z policją kryminalną.
Świadkowie relacjonowali, że w chwili ataku w pociągu zapanowała panika. Ludzie próbowali uciekać z wagonu, szukając schronienia. Jak podają niemieckie media, sprawca miał działać nagle i bez ostrzeżenia.
To już drugi taki incydent z użyciem ostrego narzędzia w Niemczech w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. W maju kobieta zaatakowała nożem 12 osób na dworcu głównym w Hamburgu.
Choć ataki z użyciem broni białej w Niemczech są rzadkie, to ich seria w ostatnich miesiącach wzbudza rosnące zaniepokojenie społeczne. Władze zapewniają, że podejmują wszelkie środki, by zwiększyć bezpieczeństwo w środkach transportu publicznego, jednak tego typu zdarzenia wskazują na potrzebę dalszych działań.
Napastnik został zatrzymany, a śledztwo trwa. Policja apeluje do świadków zdarzenia o kontakt i przekazywanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w ustaleniu motywu ataku.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie