
W rocznicę ataków z 11 września 2001 roku Polska wspomina ofiary i bohaterów, którzy oddali życie, by ratować innych – podkreślił w czwartek wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak zaznaczył, terroryzm wciąż stanowi wyzwanie i przybiera różne, często zaskakujące formy.
Do wspomnianych ataków terrorystycznych doszło 11 września 2001 roku w Nowym Jorku.
11 września 2001 roku terroryści z Al-Kaidy porwali cztery samoloty pasażerskie. Dwa z nich uderzyły w wieże World Trade Center w Nowym Jorku, trzeci w Pentagon w Waszyngtonie, a czwarty – dzięki odwadze pasażerów – rozbił się w Pensylwanii, zanim zdążył osiągnąć zamierzony cel, którym miał być Kapitol.
Bilans był dramatyczny – niemal 3 tysiące ofiar, wśród nich także sześcioro obywateli Polski. Wydarzenia te na zawsze zmieniły sposób postrzegania bezpieczeństwa na świecie.
„W rocznicę ataków terrorystycznych na USA, my w Polsce wspominamy ofiary i tych, którzy ryzykowali życie, by ratować życie innych” – napisał Radosław Sikorski w swoim czwartkowym wpisie na platformie X.
Szef polskiej dyplomacji zwrócił uwagę, że choć od tamtych wydarzeń minęły 24 lata, świat nadal zmaga się z nowymi formami zagrożeń.
– Zagrożenie wciąż istnieje i przybiera różne formy – od samotnych wilków, przez zorganizowane grupy, po wojny sponsorowane przez państwo – podkreślił.
Zdaniem wicepremiera najważniejszą odpowiedzią na zagrożenie jest solidarność państw i narodów. „Musimy stawić im czoła razem. Jedność jest naszą najskuteczniejszą bronią w walce z terroryzmem” – zaznaczył minister.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie