
Polska i Ukraina podjęły istotny krok w budowaniu porozumienia historycznego. Jak poinformował Andrij Nadżos, wiceminister kultury Ukrainy ds. integracji europejskiej, oba kraje wymieniły się listami miejsc, gdzie mogą być prowadzone poszukiwania szczątków ofiar dawnych konfliktów.
Premier Donald Tusk ogłosił, że zapadła decyzja o przeprowadzeniu pierwszych ekshumacji polskich ofiar zbrodni popełnionych przez UPA. Jak podkreślił, jest to efekt skutecznej współpracy ministrów kultury obu państw.
Decyzja ta została entuzjastycznie przyjęta zarówno przez polityków, jak i społeczeństwo, które od lat domagało się podjęcia działań w tej sprawie.
Andrij Nadżos, stojący na czele polsko-ukraińskiej grupy roboczej ds. historycznych, zapewnił, że Ukraina jest pozytywnie nastawiona do rozwiązania historycznych sporów. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że porozumienie ma na celu zadowolenie zarówno polskiego, jak i ukraińskiego społeczeństwa. Tego rodzaju działania są kluczowe dla budowania wzajemnego zaufania i rozwoju dobrych relacji między sąsiednimi krajami.
Decyzja o rozpoczęciu ekshumacji ma również wymiar symboliczny. Jak zauważył szef MSZ Ukrainy, Andrij Sybiha, każda rozwiązana kwestia dwustronna jest ciosem dla Moskwy, która od lat próbuje siać podziały między Polską a Ukrainą.
Z kolei wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że tylko na prawdzie można budować dobre, sąsiedzkie relacje. Jego słowa podkreślają, jak istotne jest podejście oparte na wzajemnym szacunku i dążeniu do prawdy historycznej.
Zgoda Ukrainy na ekshumacje to efekt zarówno skutecznej dyplomacji, jak i presji ze strony Polski. Porozumienie w tej sprawie pokazuje, że trudne tematy można rozwiązywać w duchu dialogu i współpracy. Dla obu krajów jest to ważny krok w kierunku uzdrowienia stosunków historycznych, które przez lata pozostawały źródłem napięć.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie