
Jarosław Kaczyński ucieka z Warszawy! Boi się Donalda Tuska. W sobotę Jarosław Kaczyński potwierdził, że nie będzie figurował na listach wyborczych w Warszawie, gdzie "jedynką" z Koalicji Obywatelskiej jest Donald Tusk. Kaczyński podkreślił, że taka decyzja lepiej służy interesom partii. Opublikowane doniesienia sugerują, że prezes PiS może rozważać start z okręgu województwa świętokrzyskiego.
W reakcji na tę informację, politycy opozycji skomentowali decyzję Jarosława Kaczyńskiego. Wanda Nowicka z Lewicy wskazała, że Kaczyński zdaje sobie sprawę, że w rywalizacji w Warszawie mógłby uzyskać słaby wynik, który podważyłby jego wiarygodność. Dodała również, że unika on konfrontacji i debat, preferując występy wśród swoich zwolenników.
Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej jest zdania, że Kaczyński boi się stawić czoła Donaldowi Tuskowi i obawia się otrzymać "łomot" w starciu wyborczym. Zauważyła, że Kaczyński zawsze startował z Warszawy i czuł się tam pewnie, więc ucieczka z tego terenu jest dla niego nieznana i ryzykowna.
Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej, podczas ogłaszania listy kandydatów Koalicji Obywatelskiej województwie świętokrzyskim, ogłosił, że ostatnie miejsce na liście przypadnie Romanowi Giertychowi, aby towarzyszyć Kaczyńskiemu w starcie. Tusk podkreślił ironicznie, że Giertych ma towarzyszyć Kaczyńskiemu, aby ten "nie czuł się samotny".
Decyzja Jarosława Kaczyńskiego wywołała różnorodne reakcje oraz spekulacje w polskim spektrum politycznym. Polityczne rozgrywki przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi wydają się nabierać tempa, a decyzje kluczowych postaci stanowią temat gorących dyskusji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!