
Temat tzw. ustawki z udziałem Karola Nawrockiego, kandydata popieranego przez PiS na prezydenta RP, wywołał burzliwą debatę w mediach i polityce. Poseł PiS Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Nawrockiego, bronił kandydata, twierdząc, że był to jedynie epizod z czasów młodości. "Uprawiał sport walki, miał taki moment w życiu. Nie kłamie, nie wypiera się tego, co zrobił" – zaznaczył.
Sam zainteresowany nie zaprzecza doniesieniom, twierdząc, że jego udział w takich wydarzeniach był związany z pasją do sportów walki. "Nie wstydzę się tego epizodu, byłem bokserem, to dało mi charakter" – podkreślał Nawrocki podczas rozmowy ze Sławomirem Mentzenem.
W checkPRESS opisaliśmy w piątek rano, jak wyglądała ustawka kiboli, w której udział brał Karol Nawrocki.
Przy okazji przypomniał, że również Donald Tusk wspominał o swoim udziale w kibicowskich zajściach w młodości.
Sprawę nagłośniła Wirtualna Polska, ujawniając, że 25 października 2009 r. Nawrocki miał uczestniczyć w brutalnej bijatyce "70 na 70" z kibicami Lecha Poznań. Wskazano, że po stronie Nawrockiego walczyli pseudokibice powiązani ze światem przestępczym. Portal Onet podał, że kandydat był powiązany z grupą "Chuligani Wolnego Miasta" i posiada tatuaże związane ze środowiskiem pseudokibiców.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak stanowczo ocenił, że ustawki to nie sport, lecz przestępstwo. "Zapytajcie rannych policjantów, czy ustawki to sport. Nawrockiemu mylą się moralne drogowskazy" – napisał na platformie X. Premier Donald Tusk również zabrał głos, ironizując, by zapytać Nawrockiego wprost o zajście z kibicami Odry Opole.
Rzeczniczka sztabu Nawrockiego, Emilia Wierzbicki, uznała całą sytuację za element negatywnej kampanii. "Sztab Trzaskowskiego działa w desperacji. Będziemy świadkami wielu fake newsów. To świadczy o braku pomysłu na kampanię" – oceniła.
Nie brak jednak opinii, że jawne przyznanie się Nawrockiego do młodzieńczych wybrykow buduje jego autentyczność w oczach części wyborców. Inni zaś zwracają uwagę na poważne konsekwencje prawne udziału w ustawce i potencjalne powiązania ze światem przestępczym. Czy ten epizod wpłynie na wynik II tury wyborów prezydenckich? To pokaże głosowanie 1 czerwca.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Miał 26 lat na tej siłowej wymianie “poglądów”. To nie jest nastolatek. Tusk nie jest kandydatem to typowa durna wymówka że inni też. Kaczyński długo szukał kandydata bo postawił wysokie wymagamnia i tylko wygląd się powiedzmy zgadza. Dureń, oszust, kłamca, suteryniarz, dziwkarz, cpun i to barachło ma reprezentować Polskę…I co najgorsze to jakie poparcie to ma… Zachód jednak kończy się na Odrze…