Reklama

Karol Nawrocki skrytykowany w niemieckiej prasie. Roszczenia reparacyjne a bezpieczeństwo


Wizyta prezydenta RP Karola Nawrockiego w Berlinie wywołała szerokie komentarze w niemieckich mediach. Publicyści zarzucają polskiemu przywódcy forsowanie tematu reparacji wojennych, co – ich zdaniem – nie służy Polsce i może osłabiać współpracę z Berlinem w obliczu realnego zagrożenia ze strony Rosji.


Dziennik Tageszeitung określił wizytę polskiego prezydenta mianem „szpagatu”. Zwrócono uwagę, że Nawrocki musiał balansować pomiędzy antyniemieckimi nastrojami w kraju, które przyniosły mu zwycięstwo w wyborach, a potrzebą zachowania poprawnych relacji z Niemcami – kluczowym sojusznikiem w NATO i Unii Europejskiej.

Obie strony unikały bezpośrednich pytań, rezygnując z konferencji prasowej i ograniczając się do przygotowanych oświadczeń.

Rozbieżne stanowiska w sprawie reparacji

W rozmowie z niemieckim dziennikiem Bild Karol Nawrocki podkreślił, że temat reparacji wojennych nie jest dla Polski zamknięty i wyraził nadzieję na porozumienie z kanclerzem Friedrichem Merzem i prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem. Jednak niemiecka strona podkreśla, że z jej perspektywy sprawa została ostatecznie wyjaśniona.

Komentator Frankfurter Allgemeine Zeitung Berthold Kohler napisał, że ciągłe podnoszenie tematu reparacji obciąża relacje polsko-niemieckie. Przypomniał, że demokratyczne Niemcy – świadome historycznych win – aktywnie wspierają Polskę w obronie granic, kierując do naszego kraju żołnierzy, myśliwce i systemy obrony powietrznej.

– To nie Niemcy zagrażają suwerenności Polski, lecz Rosja – podkreślił publicysta.

Prasa regionalna o współpracy w obronie powietrznej

Również Neue Osnabruecker Zeitung zwróciła uwagę, że po incydencie z rosyjskimi dronami Niemcy zapowiedzieli przedłużenie i rozszerzenie misji myśliwców Bundeswehry chroniących polską przestrzeń powietrzną.

– To, co służy bezpieczeństwu Polski, służy także bezpieczeństwu Niemiec – napisano.

Gazeta ostrzegła polskie władze przed zbytnią koncentracją na historycznych sporach. – Kto nie rozumie wyzwań XXI wieku, ten straci nie tylko przyjaciół, ale i bezpieczeństwo – oceniono.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do