Rosyjski samolot transportowy An-22 uległ katastrofie podczas wtorkowego lotu próbnego po przeprowadzonej naprawie. Na pokładzie znajdowało się siedmiu członków załogi. Informacje o zdarzeniu przekazała państwowa telewizja Rossija, a następnie potwierdziło je rosyjskie ministerstwo obrony.
Według komunikatu resortu, do wypadku doszło na terenie niezamieszkanym, co miało ograniczyć skutki zdarzenia dla osób postronnych. Samolot wykonywał rutynowy lot testowy, który zakończył się tragicznie.
Na miejsce natychmiast skierowano służby poszukiwawczo-ratownicze, aby ustalić los członków załogi, choć wstępne doniesienia medialne wskazują, że wszyscy przebywający na pokładzie mogli zginąć.
Lokalne media podały, że maszyna spadła w rejonie zbiornika Uwodskoje. Części wraku miały unosić się na wodzie, a samolot rozbił się w odległości około 150 metrów od brzegu.
W tym miejscu akwen osiąga głębokość około 5 metrów, co znacząco utrudniało działania ratowników.
An-22 to konstrukcja o szczególnym znaczeniu w historii lotnictwa rosyjskiego i światowego. Był pierwszym szerokokadłubowym samolotem transportowym, przeznaczonym do przewożenia dużych ładunków wojskowych oraz żołnierzy na dalekich dystansach. Napęd turbopropowy umożliwiał transport znacznych ciężarów, a maksymalna liczba przewożonych osób mogła sięgać nawet 290.
Maszyna powstała w latach 60. XX wieku, a jej produkcja trwała do 1976 r. Spośród 69 wyprodukowanych egzemplarzy do dziś przetrwało jedynie kilka, co sprawia, że każdy incydent z udziałem tego modelu wiąże się z dużym zainteresowaniem specjalistów oraz opinii publicznej.
Rosyjskie ministerstwo obrony zapowiedziało kontynuację prac komisji badającej przyczyny wypadku. Wstępne nieoficjalne informacje wskazują, że nikt z załogi nie przeżył katastrofy, jednak ostateczne ustalenia zostaną przedstawione dopiero po zakończeniu działań ratowniczych i analizy szczątków samolotu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.