Reklama

Konfederacja organizuje protesty antyimigracyjne. Zamieszki na kontrmanifestacjach i reakcja rządu

20/07/2025 00:00

W sobotę 19 lipca w kilkudziesięciu polskich miastach odbyły się manifestacje zorganizowane przez Konfederację pod hasłem "Stop imigracji!". Ich głównym celem było wyrażenie sprzeciwu wobec polityki migracyjnej obecnego rządu oraz domaganie się zamknięcia granic z Litwą, Ukrainą, Białorusią i Słowacją dla osób nielegalnie przekraczających granice.


Liderzy Konfederacji nie przebierali w słowach. W Białymstoku Krzysztof Bosak postulował zaostrzenie polityki granicznej, w tym możliwość użycia broni przez żołnierzy strzegących granic. 

Bosak i Mentzen ostro o migracji – stawiają kuriozalne żądanie 

Bosak i Mentzen ostro o migracji

W Toruniu Sławomir Mentzen jasno oświadczył, że jego ugrupowanie sprzeciwia się nie tylko nielegalnej, ale i legalnej imigracji.

"Polska jest dla Polaków, nie chcemy tutaj żadnych imigrantów" – grzmiał Mentzen.

Organizatorzy manifestacji wielokrotnie przywoływali śmierć 24-letniej Klaudii z Torunia, zamordowanej przez obywatela Wenezueli, oraz przypadek 41-latka z Nowego, ugodzonego nożem przez Kolumbijczyka. Te wydarzenia stały się tłem dla haseł wzywających do deportacji, zamknięcia granic i radykalnych działań państwa.

Krzysztof Bosak – lider Konfederacji

Kontrmanifestacje: sprzeciw wobec ksenofobii

W odpowiedzi na antyimigranckie wystąpienia, w wielu miastach odbyły się kontrmanifestacje środowisk lewicowych i obywatelskich. Hasła takie jak "Migracja to nie zbrodnia", "Faszyzm stop" czy "Uchodźcy mile widziani" były odpowiedzią na agresywny ton demonstracji Konfederacji.

– Każdy człowiek, niezależnie od koloru skóry i pochodzenia, ma prawo czuć się bezpiecznie – mówiła Maria Książak z Fundacji Międzynarodowa Inicjatywa Humanitarna.

Choć większość protestów przebiegała spokojnie, nie brakowało prowokacji i kontrowersji. W Katowicach padły wulgarne hasła, a uczestnicy odpalali race. W Olsztynie doszło do głośnej wymiany haseł między pikietami. W Poznaniu z kolei przed manifestacją rozlano cuchnącą substancję, co organizatorzy odebrali jako celowe zakłócenie wydarzenia.

Władze odpowiadają: nie ma potrzeby siania paniki

Na Dolnym Śląsku wojewoda Anna Žabska i jej zastępcy opublikowali oświadczenie, w którym potępili mowę nienawiści oraz podkreślili skuteczność obecnych mechanizmów kontroli granic.

"Bezpieczeństwo obywateli to nasz priorytet – nie wymaga ono podsycania emocji ani wskazywania fałszywych winnych" – podkreślono w komunikacie.

Dane MSWiA pokazują, że udział cudzoziemców w najcięższych przestępstwach, takich jak zabójstwa czy gwałty, nie wzrasta, a wręcz spada. W 2024 r. spośród 503 zabójstw, tylko 13 sprawców było cudzoziemcami.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do