Reklama

Kradzież bezcennych klejnotów z Luwru w 7 minut. Minister przyznaje: „Ponieśliśmy porażkę”


Francja mierzy się z jednym z najbardziej spektakularnych rabunków ostatnich lat. W niedzielny poranek z paryskiego Luwru skradziono osiem bezcennych klejnotów koronnych, w tym tiarę cesarzowej Eugenii ozdobioną blisko dwoma tysiącami diamentów.


Minister sprawiedliwości Gérald Darmanin przyznał w poniedziałek w rozmowie z radiem France Inter, że „pewne jest, iż ponieśliśmy porażkę”. Podkreślił jednak, że policja „ostatecznie zawsze wychodzi górą”, choć – jak dodał – nie zawsze dzieje się to w chwili, gdy sprawa jest na pierwszych stronach gazet.

Braki w systemie bezpieczeństwa

Jeszcze tej samej nocy francuskie media ujawniły fragmenty nieopublikowanego raportu Trybunału Obrachunkowego. Wynika z niego, że w Luwrze od dawna istniały poważne luki w systemach ochrony. W niektórych gmachach muzeum – w tym w Galerie d’Apollon, skąd dokonano kradzieży – brakowało kamer monitoringu lub było ich stanowczo za mało.

Darmanin, pytany o odpowiedzialność, zaprzeczył, że to na nim spoczywa wina. Przypomniał, że jako minister spraw wewnętrznych cztery lata temu zarządził audyt bezpieczeństwa w muzeach. Nie potrafił jednak wskazać, na jakim etapie znalazły się zalecane wtedy zmiany.

Jak doszło do kradzieży?

Według ustaleń śledczych złodzieje działali z niezwykłą precyzją. Wykorzystali ciężarówkę z podnośnikiem, aby dostać się do muzeum przez balkonowe okno. Przebrani w kamizelki odblaskowe i udający robotników, ustawili przy pojeździe pachołki ostrzegawcze, by nie wzbudzać podejrzeń.

Włamywacze użyli przecinarek, aby wydobyć klejnoty z witryn. Cała akcja trwała zaledwie siedem minut. Udało im się zbiec na skuterach, porzucając jednak podczas ucieczki koronę cesarzowej Eugenii.

To przechodzień zauważył podejrzaną sytuację i zaalarmował policję. Niestety, złodzieje zdążyli zniknąć, zanim na miejscu pojawiły się służby.

Podnośnik, który®ego złodzieje użyli do włamania i kradzieży klejnotów w muzeum Luwr

Brutalne i błyskawiczne włamanie

Minister kultury Rachida Dati jako pierwsza poinformowała o zdarzeniu, opisując je jako „szczególnie szybkie i brutalne”. Resort kultury potwierdził, że straty obejmują m.in. dwa naszyjniki i wspomnianą tiarę.

Francuskie władze zapowiadają intensywne działania, aby odzyskać skradzione precjoza i wyjaśnić, jak mogło dojść do tak poważnych zaniedbań w jednym z najsłynniejszych muzeów świata.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do