Maciej Świrski przed Trybunał Stanu. Oto treść wniosku o ścigania kata mediów publicznych

Grupa posłów złożyła formalny wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Macieja Świrskiego.

Maciej Świrski – Trybunał Stanu dla nominata PiS i treść wniosku o ściganie szefa KRRiT. Wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Macieja Świrskiego, nabiera konkretnego kształtu. Zarzuty, które się w nim znajdują, zostały podzielone na trzy główne grupy, obejmujące szeroki zakres działań związanych z nadzorem nad mediami publicznymi i prywatnymi.

Dokument, który ma trafić do Marszałka Sejmu po zebraniu niezbędnej liczby podpisów posłów, zawiera 11 szczegółowych zarzutów, przedstawiających różne aspekty działalności Świrskiego.

Pierwsza grupa zarzutów, składająca się z trzech punktów, dotyczy zarządzania środkami z abonamentu przeznaczonymi dla mediów publicznych. Świrski jest oskarżany o nieprzekazywanie należnych środków bezpośrednio, zamiast tego kierując je do depozytu sądowego.

Wniosek wskazuje, że działania te opierały się na uchwale KRRiT z 7 lutego, która upoważniała Świrskiego do stworzenia nowego harmonogramu przekazywania tych środków. Zarzuty te podnoszą kwestię, czy takie działanie było zgodne z przepisami prawa i interesem publicznym.

Maciej Świrski – Trybunał Stanu dla nominata PiS i treść wniosku o ściganie szefa KRRiT.Kolejne dwa zarzuty dotyczą nadużywania uprawnień przez Macieja Świrskiego w stosunku do jednostek publicznej radiofonii i telewizji. Wniosek zarzuca mu żądanie informacji, do których uzyskiwania nie miał prawnego umocowania, a także nakładanie kar na te jednostki za niespełnienie jego żądań. Tego rodzaju działania miały przekraczać jego kompetencje i wprowadzać nieuzasadnione obciążenia dla mediów publicznych.

Największą grupę zarzutów stanowią te dotyczące mediów prywatnych. Obejmują one nieuzasadnione przewlekanie postępowań koncesyjnych oraz nakładanie i egzekwowanie kar na niezależnych nadawców przed uprawomocnieniem się decyzji.

Wniosek wskazuje także na dyskryminowanie mediów prywatnych i widoczną przychylność dla tych sprzyjających Zjednoczonej Prawicy. Te zarzuty sugerują, że działania Świrskiego mogły być motywowane politycznie, co narusza zasadę bezstronności i pluralizmu w mediach.

Kolejny zarzut dotyczy nieprawidłowego wydatkowania środków publicznych przeznaczonych na te badania. W 2023 roku na badania statystyczne miało być przeznaczone 4 951 000 złotych, a na rok 2024 zaplanowano 7 358 000 złotych. Zamiast tego, środki te zostały wydane na badania komercyjne, które nie były zgodne z pierwotnym przeznaczeniem. Wniosek wskazuje, że takie działanie jest niezgodne z obowiązującymi przepisami i stanowi naruszenie zasad gospodarowania środkami publicznymi.

Wniosek liczy 38 stron, na których szczegółowo przedstawiono uzasadnienie zarzutów oraz wnioski dowodowe. Do kluczowych dowodów zaliczają się m.in. propozycje przesłuchania samego Macieja Świrskiego oraz członków KRRiT.