
W ciągu najbliższych tygodni Ministerstwo Obrony Narodowej ma opublikować raport dotyczący działalności podkomisji smoleńskiej, której przewodniczył Antoni Macierewicz. Dokument ma liczyć około 1000 stron i jest efektem dziewięciomiesięcznej pracy zespołu ekspertów, który przeanalizował 180 tysięcy stron dokumentów i pięć terabajtów danych pozostawionych przez podkomisję.
Proces ten wymagał uporządkowania ogromnej ilości materiałów, które – jak stwierdzono – znajdowały się w stanie totalnego chaosu, co zdaniem niektórych było celową strategią Macierewicza.
Raport ma przedstawić konkretne tezy i dowody, które zostaną zaprezentowane publicznie. Po jego publikacji planowane jest także złożenie zawiadomień do prokuratury, które mogą dotyczyć zarówno Macierewicza, jak i jego następcy, Mariusza Błaszczaka. Wiceminister Cezary Tomczyk zapowiedział, że raport będzie stanowił kluczowy krok w rozliczeniu działań podkomisji, a decyzje dotyczące ewentualnych zarzutów zostaną podjęte przez prokuraturę.
Podkomisja smoleńska, powołana w 2016 roku, od lat budzi kontrowersje. Wielu ekspertów podważało jej ustalenia, a Macierewicz był krytykowany za niewyjaśnione kwestie związane z zebranymi dowodami i przejrzystością prowadzonych prac.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie