
Zbliża się koniec kadencji Mariana Banasia na stanowisku prezesa Najwyższej Izby Kontroli. W piątek Kancelaria Sejmu potwierdziła, że do parlamentu wpłynęły dwie kandydatury. O schedę po obecnym szefie NIK ubiegać się będą Tadeusz Dziuba – zgłoszony przez klub parlamentarny PiS – oraz Mariusz Haładyj, którego kandydaturę przedstawił Marszałek Sejmu.
Sprawdziliśmy, kto obecnie ma największą szansę, by zostać nowym prezesem Najwyższej Izby Kontroli.
Sześcioletnia kadencja Mariana Banasia wygasa z końcem sierpnia 2025 roku. Termin składania kandydatur upłynął 31 lipca. Wybór nowego prezesa zaplanowano na jedno z wrześniowych posiedzeń Sejmu, które odbędzie się w dniach 10–12 września.
Po przegłosowaniu uchwały przez posłów, kandydatura musi uzyskać akceptację Senatu – będzie ona rozpatrywana w dniach 24–25 września. Jeżeli procedura zakończy się pozytywnie, nowo wybrany prezes NIK złoży ślubowanie jeszcze we wrześniu, między 24 a 26.
Tadeusz Dziuba, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, ma za sobą wieloletnie doświadczenie parlamentarne i samorządowe. Był posłem zarówno w Sejmie kontraktowym, jak i w późniejszych kadencjach. Pełnił też funkcję wojewody wielkopolskiego oraz wiceprezesa NIK w latach 2019–2023.
Z kolei Mariusz Haładyj posiada silne zaplecze merytoryczne. Ukończył prawo na KUL i aplikację kontrolerską w NIK. Kierował Prokuratorią Generalną i pracował na stanowiskach wiceministra w kilku resortach gospodarczych. Jego kandydatura została zgłoszona przez marszałka Sejmu.
Marszałkowie Sejmu i Senatu zadeklarowali chęć przeprowadzenia publicznego wysłuchania obu kandydatów z udziałem organizacji obywatelskich. Ma to być wyraz otwartości i kontynuacja standardu transparentnych procedur rekrutacyjnych w ważnych instytucjach państwowych. Zapowiedzieli, że przesłuchanie może odbyć się już w pierwszych dniach września.
Zgodnie z ustawą o ochronie informacji niejawnych, wobec kandydatów zostaną przeprowadzone poszerzone postępowania sprawdzające. Po ich zakończeniu Komisja do Spraw Kontroli Państwowej wyda opinię, która będzie jednym z elementów poprzedzających głosowanie w Sejmie.
Marian Banaś kierował Najwyższą Izbą Kontroli od sierpnia 2019 roku. Ustawa przewiduje jedną reelekcję, jednak dotychczasowy prezes nie został zgłoszony do ponownego objęcia funkcji. Po 30 sierpnia będzie pełnił obowiązki do czasu zaprzysiężenia nowego szefa.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie