Premier Węgier Viktor Orban w rozmowie z portalem EconomX stanowczo zadeklarował, że jego kraj nie zamierza rezygnować z własnej waluty.
Jak podkreślił, powodem takiej decyzji jest pogłębiający się kryzys Unii Europejskiej.
– Węgry nie planują przyjmować euro, ponieważ Unia Europejska rozpada się i nie powinniśmy wiązać swojego losu z tym blokiem jeszcze bardziej – powiedział szef rządu.
Zdaniem Orbana, jeśli w najbliższym czasie UE nie przejdzie głębokiej reformy, jej przyszłość będzie przesądzona. Premier ocenił, że zarówno unijni urzędnicy, jak i liderzy największych państw członkowskich nie mają wystarczającej woli politycznej, aby dokonać zmian.
– Nie widzę możliwości ani woli, aby to zrobić, ani u biurokratów w Brukseli, ani u przywódców wiodących państw członkowskich. Jeśli to się utrzyma, Unia Europejska będzie tylko przejściowym rozdziałem w naszym życiu – stwierdził.
Orban zapowiedział, że jego rząd nie planuje podwyżek podatków, a celem pozostaje utrzymywanie ich na możliwie niskim poziomie. Odniósł się również do obecnych stóp procentowych Narodowego Banku Węgier, które wynoszą 6,5 proc.
Premier zauważył, że poziom ten jest „wyższy niż mógłby być”, jednak proces ich obniżania będzie następował powoli. – Obecny prezes banku centralnego Mihaly Varga jest „człowiekiem ostrożnym” – dodał.
Szef węgierskiego rządu ujawnił także, że nie przewiduje żadnych zmian w systemie emerytalnym. Podkreślił, że radykalne reformy mogłyby mieć dramatyczne skutki dla obywateli.
– „Każda radykalna reforma mogłaby zrujnować życie znacznej części” społeczeństwa – zaznaczył.
Na Węgrzech wiek emerytalny zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn wynosi obecnie 65 lat i – jak zapewnia Orban – nie ma planów, by go podwyższać.
Słowa premiera Orbana wpisują się w konsekwentną politykę Budapesztu, która od lat podkreśla znaczenie narodowej suwerenności i ograniczonego zaufania wobec instytucji unijnych.
Deklaracja o rezygnacji z przyjęcia euro pokazuje, że Węgry chcą zachować maksymalną niezależność gospodarczą w obliczu wyzwań stojących przed UE.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie