
Panika podczas uroczystości religijnych. Incydent miał miejsce w północnych Indiach, gdzie setki ludzi zgromadziły się, aby uczcić Śiwa, jednego z najważniejszych bogów hinduizmu, ze zmiennego charakteru – czasem ascetycznego, czasem rozpustnego. Ceremonie religijne, które zwykle są okazją do radosnego świętowania i wspólnotowego przeżywania duchowości, tym razem przerodziły się w tragedię.
Tłum wiernych, zgromadzonych na ceremonii oddawania czci hinduskiemu bogu Śiwa, nagle zaczął się tratować nawzajem, prowadząc do tragicznych konsekwencji.
Wydarzenia rozegrały się podczas uroczystości, które tradycyjnie są czasem radosnego świętowania i duchowego skupienia. Jednakże w wiosce Hathras sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli, gdy tłum zaczął się poruszać chaotycznie i gwałtownie. Panika i przerażenie ogarnęły zgromadzonych, a atmosfera religijnego skupienia zamieniła się w koszmar.
Podczas uroczystości ku czci hinduskiego boga Śiwy, tłum wiernych zaczął się tratować nawzajem, co spowodowało śmierć co najmniej 60 osób – donosi agencja Reutera, powołując się na rzecznika lokalnej policji, Manishę Chikarę.
Informacje od telewizji NDTV są jeszcze bardziej przerażające, sugerując, że liczba ofiar mogła sięgnąć 87, w tym dzieci. Ten tragiczny incydent miał miejsce we wtorek w jednej z wiosek w dystrykcie Hathras, około 200 km na południowy-wschód od stolicy kraju, Delhi.
Reakcja na tę tragedię była natychmiastowa i stanowcza. Szef stanu Uttar Pradesh nakazał wszczęcie śledztwa w tej sprawie, aby ustalić przyczyny i odpowiedzialność za wydarzenia, które doprowadziły do tej straszliwej straty życia. "Wydano instrukcje urzędnikom, aby przeprowadzili akcję ratunkową oraz zapewnili rannym odpowiednie leczenie" - napisał na platformie X, co pokazuje determinację władz do zapewnienia pomocy i wsparcia dla poszkodowanych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!