
Awaria systemów na lotniskach w Kasteli i Zadarze spowodowała odwołanie wielu lotów. Na lotnisku w Kasteli wszystkie operacje lotnicze zostały wstrzymane, a służby pracują nad naprawą problemu, podczas gdy w Zadarze pasażerowie Ryanair do Krakowa zostali pozostawieni bez pomocy, mimo obietnic przewoźnika. Zastępca dyrektora lotniska w Kasteli, Petar Bilas, zapewnił, że pasażerowie będą przewożeni na alternatywne lotniska w Zadarze, Dubrowniku i Rzymie, aby zminimalizować skutki awarii.
Zamieszanie na chorwackich lotniskach Kastela i Zadar przyciągnęło uwagę mediów, szczególnie w Polsce, gdzie wielu turystów zmagało się z trudnościami związanymi z odwołanymi lotami. Turystka z Polski opisała sytuację na lotnisku w Kasteli. "System lotniska nie działa. Wszystkie przyloty i wyloty samolotów zostały odwołane" - relacjonowała. Dodała, że służby lotniskowe pracują bez przerwy, aby ustalić przyczynę awarii i jak najszybciej ją naprawić.
Na lotnisku w Zadarze sytuacja również była trudna. Polscy turyści czekali na pomoc po odwołaniu lotu do Krakowa. Jeden z podróżnych opisał jaki długi czas spędzili na lotnisku:
Lot Ryanair, który miał odbyć się 22 lipca o godz. 22.45 do Krakowa, najpierw został opóźniony, a potem przełożony na kolejny dzień, na godz. 10.30.
Pomimo obietnic przewoźnika o zorganizowaniu przejazdu i zakwaterowania, turyści zostali pozostawieni bez pomocy. "Koczujemy na lotnisku, śpimy na podłodze. Jedyne, co otrzymaliśmy, to woda, kanapki oraz mail od linii o przysługujących nam prawach" - dodał.
Awaria na lotnisku. Chorwacki portal Slobodna Dalmacija informuje o poważnych problemach na lotnisku w Kasteli, które miały miejsce około godziny 19:30. Awaria systemu spowodowała całkowite zablokowanie operacji lotniczych, uniemożliwiając normalne funkcjonowanie portu. W wyniku tego wiele lotów zostało odwołanych, co wywołało ogromne zamieszanie wśród pasażerów.
Z relacji wynika, że samoloty ani nie startują, ani nie lądują, a terminal lotniska jest wypełniony zdezorientowanymi podróżnymi, którzy nie wiedzą, co jest przyczyną awarii. Pasażerowie są zaniepokojeni i sfrustrowani brakiem jasnych informacji na temat sytuacji oraz dalszych kroków.
W związku z poważną awarią systemu na lotnisku w Kasteli, która sparaliżowała jego funkcjonowanie, zastępca dyrektora lotniska, Petar Bilas, udzielił wyjaśnień i zapewnień dotyczących sytuacji pasażerów. Jak informuje cytowany przez lokalny portal Bilas, pasażerowie, którzy mieli wylatywać ze Splitu do innych miejsc, będą objęci opieką i przewiezieni na alternatywne lotniska w Zadarze, Dubrowniku i Rzymie. Działania te mają na celu zwolnienie miejsca dla podróżnych, których celem jest Split.
Dzięki tym środkom lotnisko stara się minimalizować skutki awarii dla podróżnych, oferując im możliwość kontynuacji podróży z innych portów lotniczych. To rozwiązanie ma na celu zredukowanie chaosu i zapewnienie, że pasażerowie dotrą do swoich miejsc docelowych pomimo zaistniałych problemów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie