Nowa ustawa antyalkoholowa. Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw, online i w uzdrowiskach

Największą zmianą jest propozycja całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych oraz w uzdrowiskach.

Resort zamierza także wprowadzić regulacje dotyczące sprzedaży alkoholu przez internet. Kupujący będą mogli zamawiać napoje wyłącznie z odbiorem w sklepie i po okazaniu dokumentu tożsamości.

To rozwiązanie pokrywa się z wcześniejszą propozycją Lewicy, która równolegle złożyła w Sejmie własny projekt ograniczający dostęp do alkoholu.

W uzasadnieniu projektu wskazano, że stacje benzynowe funkcjonują całodobowo i przede wszystkim mają służyć zaopatrywaniu kierowców w paliwo. 

Możliwość kupna alkoholu w takich miejscach zwiększa ryzyko nieodpowiedzialnego spożycia i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Ministerstwo przypomina, że podobne zakazy obowiązują już w kilkunastu państwach europejskich, m.in. we Francji, Szwecji, Norwegii czy we Włoszech.

Projekt zakłada, że koncesje na sprzedaż alkoholu wydane stacjom paliw przed wejściem w życie nowych przepisów pozostaną ważne maksymalnie przez pięć lat. Po tym czasie sprzedaż alkoholu na stacjach zniknie całkowicie.

Podobny zakaz obejmie również uzdrowiska, które – zdaniem resortu – powinny promować zdrowy styl życia, a nie umożliwiać zakup napojów procentowych.

Nowelizacja przewiduje także:

• zakaz sprzedaży alkoholu w innej formie niż płynna (np. żele czy kryształki),

• obowiązek weryfikacji wieku kupującego,

• całkowity zakaz promocji piwa, w tym poprzez rabaty, pakiety czy programy lojalnościowe.

Kary za złamanie zakazu reklamy i promocji miałyby być surowsze – od 20 tys. do 750 tys. zł, a w skrajnych przypadkach możliwe byłoby także orzeczenie kary ograniczenia wolności.

Resort proponuje, aby nowe przepisy zaczęły obowiązywać 1 stycznia 2026 roku, z wyjątkiem sprzedaży online – ta regulacja miałaby wejść rok później.

Według danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce od 600 do 800 tys. osób zmaga się z uzależnieniem od alkoholu, a około 3 mln pije w sposób szkodliwy. Alkohol uznawany jest przez WHO za drugi, po paleniu tytoniu, czynnik ryzyka dla zdrowia Europejczyków. Szacuje się, że odpowiada za 2–4 proc. przypadków nowotworów, m.in. raka jamy ustnej, gardła, przełyku, krtani, wątroby i piersi u kobiet.