Reklama

Prawo i Sprawiedliwość straci dziesiątki milionów złotych. Wiemy jak zagłosowała PKW

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS za rok 2023, co realnie oznacza dla tej partii utratę subwencji ze strony państwa na kwotę 75 milionów złotych na najbliższe trzy lata. Za odrzuceniem kreatywnej księgowości Kaczyńskiego głosowało pięciu członków PKW, a czterech było przeciwnego zdania.

Odebranie subwencji to konsekwencja poprzedniej decyzji PKW z sierpnia tego roku. kiedy to odrzucono sprawozdanie komitetu wyborczego PiS za ubiegłoroczne wybory parlamentarne. Tamta decyzja niemal wprost wymusza dzisiejsze stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej.

Pokłosie odrzucenia sierpniowego sprawozdania PiS

A skoro wówczas udowodniono, że partia Kaczyńskiego wydawała pieniądze na kampanię wyborczą z nielegalnych źródeł, to tym samym nie dość, że musi oddać bezprawnie przyjęte środki w kwocie powyżej 3,5 mln. złotych, to w dodatku zostanie pozbawiona państwowej subwencji na działalność aż do końca obecnej kadencji parlamentu. Razem daje to 75 mln. zł.

Wszystko wskazuje więc na to, że przed zbliżającymi się w przyszłym roku wyborami prezydenckimi prawicowe ugrupowanie może mieć problemy finansowe, a jak wiadomo skuteczna kampania wyborcza to nieraz i setki milionów złotych. Czy oznacza to, że PiS oprze się, tak jak po sierpniowej decyzji PKW o wpłaty pochodzące od prywatnych darczyńców-sympatyków tej partii?

Za ostatni grosz czyli psikus wyborców koalicji 15 października

Warto przypomnieć, że wówczas elektorat koalicji 15 października skupił sie na wysyłaniu przelewów o wartości jednego grosza, by zrujnować dodatkowo finanse partii obsługą tych operacji. Jedyne co pozostaje politykom PiS w najbliższym czasie, to złożenie odwołania od decyzji komisji, na co mają - jak przypomniał Ryszard Kalisz, członek PKW - siedem dni czyli do przyszłego poniedziałku.

Trudno oceniać czy będzie to miało jakiś skutek, ponieważ PKW bez wątpliwości dowiodła, że pieniądze z subwencji zostały wydane na cele niezwiązane z działalnością statutową. Zdaniem mecenasa Kalisza pieniądze do PiS powinny przestać płynąć już teraz, jednak - jak zauważa - wszystko zależy od płatnika, a tym jest w tym przypadku minister finansów, Andrzej Domański.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: chceckpress.pl Aktualizacja: 20/11/2024 11:51
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do