Reklama

Lewica i PSL wypracowały projekt ustawy o związkach partnerskich. Katarzyna Kotula ujawnia szczegóły


Sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Katarzyna Kotula ogłosiła w Studiu PAP, że projekt ustawy dotyczącej związków partnerskich jest już gotowy i przeszedł etap politycznych negocjacji. Jak wyjaśniła, prowadzone rozmowy dotyczyły głównie szczegółowych zapisów oraz zabezpieczeń, które mają znaleźć się w dokumencie.


– To jest definitywny koniec negocjacji. Teraz pracujemy wyłącznie nad drobnymi poprawkami – podkreśliła.

Spór o nazwę ustawy o związkach partnerskich – drugorzędna kwestia

Jednym z elementów rozmów były zastrzeżenia Polskiego Stronnictwa Ludowego do samego określenia „związki partnerskie”. Kotula przyznała, że dla niej kluczowe są prawa i bezpieczeństwo osób żyjących w związkach nieuregulowanych, a nie nazwa ustawy.

– Absurdem byłaby wojna o nazwę, dlatego podlegała ona negocjacjom – powiedziała. Szczegółowy tytuł projektu ma zostać ujawniony w przyszłym tygodniu podczas wspólnej prezentacji z udziałem wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Zakres praw dla partnerów 

Kotula zwróciła uwagę, że ustawa ma przede wszystkim gwarantować poczucie bezpieczeństwa, które dziś nie jest dostępne dla wielu osób żyjących w związkach nieformalnych. Chodzi m.in. o kwestie związane z dostępem do informacji medycznej czy możliwość wspólnego rozliczania się z urzędem skarbowym. – To nigdy nie budziło kontrowersji – zaznaczyła.

Odwołała się również do przykładów zagranicznych, wskazując m.in. na Łotwę, gdzie wprowadzono ograniczone regulacje dla par tej samej płci, bez prawa do dziedziczenia. 

Jej zdaniem polska propozycja jest szersza, choć wciąż nie spełnia w pełni oczekiwań środowisk walczących o równe prawa. – To nie jest ustawa moich marzeń, ale idziemy w kierunku dość szerokich rozwiązań – dodała.

Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie oficjalnie zaprezentowany w przyszłym tygodniu. Ostateczny kształt ustawy i jej nazwa pozostają jednak na razie niejawne.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do