
W przedostatni dzień kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, odwiedził Zduńską Wolę. Spotkanie z mieszkańcami miało wymiar symboliczny – odbyło się na skwerze Królikowskiego, otoczonym biało-czerwonymi flagami, w atmosferze entuzjazmu i wzruszenia.
Towarzyszyła mu żona Małgorzata, która – jak podkreślono – nosiła korale ofiarowane przez Joannę Senyszyn, co również wzbudziło pozytywne reakcje tłumu.
– Musimy być razem, bo podzieleni nigdy nie będziemy silni – apelował Trzaskowski, podkreślając wagę wspólnoty i jedności narodowej.
Trzaskowski wielokrotnie odwoływał się do swojej wizji prezydentury. Jak zaznaczył, Polska potrzebuje dziś głowy państwa, która nie będzie wzmacniać podziałów, ale je przezwyciężać.
– Nie chcę być prezydentem jednej strony, chcę być prezydentem wszystkich Polaków – mówił.
Skrytykował także dotychczasowy ton debaty publicznej i medialne zamieszanie wokół jego kontrkandydata.
– Zamiast rozmowy o Polsce, słuchamy kolejnych tłumaczeń i wyjaśnień – ocenił kampanię Karola Nawrockiego.
Trzaskowski mocno akcentował znaczenie Polski na arenie międzynarodowej.
– Jesteśmy dziś silni jak nigdy wcześniej. To my mamy największą armię NATO w Europie – poza Turcją. To my jesteśmy przykładem sukcesu – podkreślał.
Zaznaczył, że Polska ma dziś wyjątkową szansę – albo ją wykorzysta, "jak pocisk pójdzie do przodu", albo znów pogrąży się w sporach.
Nie zabrakło odniesień do polityków poprzedniej władzy. Trzaskowski skrytykował Jacka Kurskiego i Przemysława Czarnka: – To ludzie zepsuci, skoncentrowani wyłącznie na własnym interesie. Musimy ich raz na zawsze rozliczyć, by ruszyć do przodu.
Zamiast agresywnej retoryki, Trzaskowski zaproponował rozmowę o realnych problemach – mieszkaniach dla młodych, psychiatrii, bezpieczeństwie kobiet i potrzebach obywateli.
W swoim przemówieniu kandydat KO wracał do idei wspólnoty, powtarzając, że każdy obywatel – bez względu na poglądy – ma prawo do patriotyzmu i godnego życia.
– Wszyscy mieścimy się pod biało-czerwoną. Wszyscy chcemy silnej, bezpiecznej i sprawiedliwej Polski – mówił z przekonaniem.
Zaapelował też o mobilizację i pozytywną kampanię w ostatnich godzinach przed ciszą wyborczą, przekonywanie niezdecydowanych nie poprzez ataki, lecz argumenty i nadzieję.
Trzaskowski zakończył swoje wystąpienie słowami:
- Decyzja, którą podejmiecie w najbliższą niedzielę, będzie jedną z najważniejszych w waszym życiu. Zdecydujecie, czy chcemy być liderem Europy, czy znów ugrzęznąć w konflikcie. Ja jestem gotów. Zaufajcie mi.
W czwartek kandydat KO odwiedził jeszcze gospodarstwo rolne w Buczku, wziął udział w wiecu w Pabianicach i spotkał się z mieszkańcami Zgierza.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę, 1 czerwca. O najwyższy urząd ubiegają się Rafał Trzaskowski (KO) oraz Karol Nawrocki (popierany przez PiS).
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie