
Rosyjska agresja na Ukrainę nie ustaje. W ciągu minionej doby wojska Federacji Rosyjskiej zabiły co najmniej 23 osoby, a dziesiątki kolejnych zostało rannych w wyniku ataków na obwody doniecki i charkowski.
Informacje te przekazały w sobotę rano lokalne władze, podkreślając skalę zniszczeń i tragiczne konsekwencje nieustannych bombardowań.
Przewodniczący administracji obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin poinformował, że Rosjanie zamordowali 20 mieszkańców regionu. Najtragiczniejsze zdarzenie miało miejsce w Dobropolu, gdzie życie straciło 11 osób. W wyniku intensywnych ostrzałów i bombardowań 43 osoby zostały ranne – podała dziś rano Polska Agencja Prasowa.
– Rosjanie zabili 20 mieszkańców obwodu donieckiego, w tym 11 osób w Dobropolu. Kolejne 43 osoby zostały ranne – przekazał Fiłaszkin na platformie Telegram.
Zaznaczył także, że łączna liczba ofiar w obwodzie donieckim nie uwzględnia miast Mariupol i Wołnowacha, które od dłuższego czasu znajdują się pod rosyjską okupacją.
Rosjanie kontynuują również swoje ataki na obwód charkowski. Szef tamtejszych władz wojskowych Ołeh Syniehubow poinformował, że cztery drony uderzyły w teren zakładu przemysłowego, co doprowadziło do potężnego pożaru.
W wyniku uderzenia czterech dronów typu Shahed na terenie zakładu przedsiębiorstwa wybuchł pożar. Trzech cywilów zginęło, a siedem innych zostało rannych – poinformował Syniehubow.
Służby ratunkowe natychmiast przystąpiły do gaszenia ognia i ewakuacji poszkodowanych. Skala zniszczeń w regionie jest ogromna, a sytuacja humanitarna dramatyczna.
Rosyjskie siły w ostatnich tygodniach znacząco nasiliły ostrzały terenów przyfrontowych oraz bombardowania kluczowych ukraińskich miast. Donbas i Charków, jako strategiczne punkty na mapie wojny, pozostają celem nieustannych ataków.
Ukraińskie władze apelują do społeczności międzynarodowej o dalsze wsparcie militarne i pomoc humanitarną, podkreślając, że kolejne dostawy systemów obrony powietrznej i broni mogą uratować życie setek cywilów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie