Reklama

Samobójstwo nauczycielki - ogromne protesty w Seulu

04/09/2023 12:36

Samobójcza śmierć nauczycielki z Seulu wywołała falę oburzenia i smutku w Korei Południowej oraz skierowała uwagę na trudności i presję, z jakimi na co dzień muszą zmagać się nauczyciele w kraju. Dziesiątki tysięcy pracowników szkół podstawowych wyraziło swoje niezadowolenie i domaga się szacunku oraz ochrony przed nadmiernie wymagającymi rodzicami uczniów.

Samobójstwo nauczycielki - ogromne protesty w Seulu. Tragiczna historia 23-letniej nauczycielki z Seulu, która zakończyła swoje życie w lipcu, zostawiając po sobie setki notatek, ukazuje skomplikowaną rzeczywistość pracy nauczyciela w Korei Południowej. Kobieta cierpiała na depresję, stres i lęk, które wiązały się z pracą w szkole. Na przestrzeni miesięcy poprzedzających samobójstwo, była ona bombardowana skargami ze strony rodziców uczniów.

Samobójstwo nauczycielki - ogromne protesty w Seulu

Zdaniem BBC, w jednym z wpisów w swoim pamiętniku nauczycielka opisywała przerażenie, które ogarnęło ją w momencie wejścia do klasy. "Moja klatka piersiowa zrobiła się za ciasna. Miałam wrażenie, że spadam. Nawet nie wiedziałam, gdzie jestem" - pisała. W innym wpisie, zaledwie kilka dni przed śmiercią, wyraziła swoją chęć "odpuśczenia".

Kuzyn nauczycielki podkreślił, że zawsze marzyła ona o pracy w szkole, poszła w ślady matki i uwielbiała dzieci. W jej niedość ułożonym łóżku leżały stosy rysunków i laurek od jej uczniów, którzy wyrażali swoją miłość do nauczycielki. Obok nich znajdowały się również książki o depresji, co pokazuje jej trudną walkę z chorobą.

Wielkie protesty w Seulu. Na ulice wyszło 200 tysięcy osób

Tragedia nauczycielki z Seulu wywołała gniew pracowników szkół podstawowych w całym kraju. Od tego czasu odbywały się masowe protesty, które zyskały na sile i liczebności. W ostatnią sobotę, 200 tysięcy nauczycieli zgromadziło się przed budynkiem parlamentu, domagając się lepszej ochrony i zmiany przepisów. Protesty te nastąpiły w dniu, który w buddyzmie sygnalizuje zamknięcie żałoby i moment reinkarnacji.

Według BBC, dziesiątki tysięcy nauczycieli rozpoczęło strajk, domagając się lepszej ochrony w miejscu pracy. Zdaniem nauczycieli, rodzice korzystają z ustawy o ochronie praw dziecka, aby wywierać presję na nauczycielach i zmuszać ich do działania w zgodzie z ich oczekiwaniami. Oskarżenia o znęcanie się nad dziećmi lub naruszanie ich praw automatycznie prowadzą do zawieszenia nauczyciela, co w praktyce uniemożliwia im wykonywanie swoich obowiązków.

Bezsilność nauczycieli - samobójstwo w Seulu

Nauczyciele twierdzą, że są teraz bezsilni w kwestiach dyscyplinowania uczniów. Nawet próba powstrzymania agresywnego ucznia może zostać uznana za znęcanie się fizyczne, a upomnienie - za znęcanie się emocjonalne. Przedstawiciele nauczycielskich związków informują o przypadkach, gdzie nauczyciele byli zastraszani i oskarżani przez rodziców o błahe sprawy, co skutkuje poważnymi konsekwencjami w ich pracy i życiu osobistym.

Protesty w Seulu

W obliczu tych protestów i narastającego napięcia, kwestie ochrony nauczycieli i zmiany w prawie dotyczącym relacji między nauczycielami a rodzicami stały się centralnym punktem debaty w Korei Południowej. Sytuacja ta rzuca światło na trudne wyzwania, z jakimi muszą się zmierzyć nauczyciele w tym kraju oraz na potrzebę zrównoważonego podejścia do edukacji, które uwzględnia zarówno prawa uczniów, jak i nauczycieli.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do