Reklama

Samolot Prigożyna: znaleziono czarne skrzynki

26/08/2023 10:33

Nowe informacje na temat katastrofy lotniczej, w której zginął szef Grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, wywołały jeszcze większe zamieszanie wokół tego zdarzenia. Komitet Śledczy Rosji ogłosił w piątek o znalezieniu czarnych skrzynek w miejscu, gdzie doszło do katastrofy samolotu. Ciała dziesięciu ofiar zostały również odnalezione, a teraz prowadzone są badania molekularne i genetyczne w celu ustalenia ich tożsamości.

Samolot Prigożyna: znaleziono czarne skrzynki. W oświadczeniu Komitetu Śledczego Rosji napisano, że rejestratory lotu zostały przejęte, a szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczanie istotnych przedmiotów i dokumentów mają pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tej tragedii. Również wcześniej, agencja RIA Nowosti donosiła, że wrak samolotu został już wywieziony z miejsca katastrofy.

Samolot Prigożyna: znaleziono czarne skrzynki

Co do przyczyn katastrofy, to wciąż istnieją różne wersje wydarzeń. Od momentu ogłoszenia tragedii, śledczy rozważają kilka możliwych przyczyn, w tym błąd pilota, problemy techniczne oraz wpływy zewnętrzne. Niezależne rosyjskie media podają swoje źródła, które sugerują, że fragmenty samolotu Prigożyna znaleziono w odległości dwóch kilometrów od miejsca katastrofy, co może wskazywać na to, że samolot eksplodował w powietrzu.

Według informacji dostarczonych przez rosyjskie media, znaleziono fragmenty skrzydła i podwozia biznesowego odrzutowca Prigożyna. Te fragmenty spadły w odległości trzech kilometrów od miejsca katastrofy, w rejonie rzeki Lodyżenki, blisko stacji kolejowej Kużenkino. Odnaleziono także fragmenty ogona samolotu w niewielkiej odległości od głównego miejsca zdarzenia. Te ustalenia sugerują, że samolot mógł rozpaść się w powietrzu, co dodatkowo komplikuje śledztwo i poszukiwanie prawdy.

Prigożyn nie żyje - katastrofa samolotu

Katastrofa samolotu, którym podróżował Jewgienij Prigożyn, wstrząsnęła Rosją i stawia pod znakiem zapytania wiele kwestii. Śledztwo toczy się pełną parą, a społeczność międzynarodowa z wyczekiwaniem śledzi rozwój wydarzeń. Pytania o to, co tak naprawdę stało się w momencie katastrofy oraz co mogło do niej doprowadzić, pozostają bez odpowiedzi.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do