Reklama

Szymon Hołownia kończy kadencję marszałka Sejmu – pożegnanie


Szymon Hołownia po raz ostatni przewodniczył obradom Sejmu. W emocjonalnym wystąpieniu podsumował swoją dwuletnią kadencję, dziękując posłom i współpracownikom za wspólną pracę. – To był zaszczyt, trudny, ale piękny czas. Sejm to serce polskiej demokracji – powiedział z mównicy, żegnany oklaskami i okrzykami "konstytucja". - Dobrze, że nie mam jej pod ręką, bo bym się rozpłakał — podsumował z autoironią Hołownia.


Decyzja o rezygnacji Hołowni wynika z umowy koalicyjnej zawartej po wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Zgodnie z jej zapisami, po dwóch latach kierowania izbą niższą władzę ma przejąć przedstawiciel Nowej Lewicy. Zmiana nastąpi w połowie listopada.

Dwa lata w fotelu marszałka Sejmu

Hołownia został wybrany marszałkiem 13 listopada 2023 roku. Przez ten czas prowadził dziesiątki burzliwych posiedzeń, na których emocje często sięgały zenitu. Starał się jednak, by – jak mówił – „Sejm był miejscem, gdzie wciąż można rozmawiać po ludzku, mimo różnic”.

Wśród posłów dało się usłyszeć, że jego styl prowadzenia obrad, choć niekiedy zbyt medialny, przywrócił powagę sejmowym debatom. Sam Hołownia podkreślał, że nie żegna się z polityką, a jedynie z konkretną funkcją. – Zmieniam miejsce, z którego będę służył Polsce – zapowiedział.

Rotacja w koalicji i następca Hołowni

Funkcję marszałka Sejmu obejmie teraz Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy. To część rotacyjnych uzgodnień między ugrupowaniami tworzącymi rząd. Polska 2050 zachowa jednak wpływ na prace parlamentu – Hołownia prawdopodobnie obejmie stanowisko wicemarszałka.

Donald Tusk w swoim wystąpieniu podziękował Hołowni za styl, w jakim prowadził obrady, podkreślając, że „przywrócił w tej sali ton rozmowy opartej na szacunku”. Nawet przedstawiciele opozycji przyznawali, że „Sejm z Hołownią wyglądał nieco inaczej”.

Ostatni dzień pracy w fotelu marszałka prowadzącego obrady przejdzie do historii jako najgorętszy, bowiem przed Sejmem kluczowe głosowanie w sprawie odebrania immunitetu posłowi PiS, byłemu ministrowi sprawiedliwości, Zbigniewowi Ziobro. Głosowanie zadecyduje też o tym czy oprócz utraty immunitetu były szef resortu sprawiedliwości może zostać zatrzymany i aresztowany. Na razie ukrywa się on na Węgrzech.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkpress.pl Aktualizacja: 09/11/2025 13:25
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do