W środę Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Australia ogłosiły skoordynowane sankcje wobec rosyjskiej firmy Media Land. Państwa oskarżają przedsiębiorstwo o wspieranie cyberprzestępców oraz udział w licznych atakach typu ransomware wymierzonych w infrastrukturę krytyczną, w tym sektor telekomunikacyjny. To kolejny sygnał, że Zachód zaostrza politykę wobec rosyjskich grup prowadzących operacje w cyberprzestrzeni.
Według ustaleń amerykańskich i brytyjskich instytucji Media Land miała przez lata „zapewniać techniczne zaplecze” organizacjom odpowiedzialnym za włamania do systemów firm i instytucji publicznych. Mowa m.in. o działaniach polegających na szyfrowaniu danych i blokowaniu dostępu do zasobów, a następnie żądaniu okupu.
Ataki ransomware pozostają jednym z najbardziej kosztownych i destrukcyjnych narzędzi cyberprzestępców, a udział komercyjnych firm w ich obsłudze znacząco zwiększa zasięg wpływów takich grup. Sankcje mają na celu odcięcie Media Land od międzynarodowego rynku oraz zablokowanie jej działalności poprzez paraliż finansowy.
Waszyngton objął sankcjami trzy osoby kierujące firmą oraz jej siostrzane spółki. Równolegle rząd brytyjski rozszerzył restrykcje na Media Land oraz dwie inne rosyjskie firmy hostingowe współpracujące z cyberprzestępcami.
W praktyce oznacza to zamrożenie aktywów, zakaz podróżowania i całkowite odcięcie od międzynarodowych instytucji finansowych.
W swoim komunikacie brytyjskie MSZ podkreśliło, że tylko w 2024 roku cyberataki wymierzone w Wielką Brytanię kosztowały gospodarkę aż 14,7 miliarda funtów — to ekonomiczny ciężar porównywalny z wielkimi kryzysami strukturalnymi.
Canberra również ogłosiła wprowadzenie surowych środków. Australijskie władze podkreślają, że rosyjskie grupy ransomware uderzały w szpitale, szkoły i przedsiębiorstwa, destabilizując funkcjonowanie kluczowych instytucji.
Australia zaznaczyła, że działa w ścisłym porozumieniu z Londynem i Waszyngtonem, uznając cyberprzestępczość sponsorowaną lub tolerowaną przez Kreml za jedno z głównych współczesnych zagrożeń dla bezpieczeństwa państw sojuszniczych.
Wspólna deklaracja trzech państw świadczy o rosnącej determinacji w przeciwdziałaniu rosyjskim operacjom w cyberprzestrzeni.
Zachodni analitycy wskazują, że skuteczność sankcji zależy od ich multilateralnego charakteru — dopiero skoordynowane działania kilku państw mogą poważnie ograniczyć zdolność rosyjskich podmiotów do dalszego wspierania cyberprzestępców.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie