Reklama

Wiemy, gdzie jest Obajtek i jego ludzie. Walczą o obywatelstwo Turcji

02/05/2024 10:10

Ostatnie dni przynoszą nowe informacje w sprawie Orlenu, jednej z najważniejszych firm na polskim rynku. Według doniesień medialnych prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie trzech byłych członków zarządu spółki, których działalność za czasów rządów PiS jest teraz przedmiotem zainteresowania organów ścigania. Co więcej, informuje się, że ci byli członkowie zarządu, opuścili kraj, udając się za granicę.

Wiemy, gdzie jest Obajtek i jego ludzie. Śledztwo prokuratury skupia się na działalności byłych członków zarządu, których obecna lokalizacja poza granicami kraju wywołuje pytania o ewentualne próby uniknięcia odpowiedzialności prawnej. Chociaż powody ich wyjazdu nie są jasne, to nie pozostaje wątpliwości co do zainteresowania organów ścigania ich działaniami podczas pełnienia funkcji w Orlenie.

Prokuratura kontynuuje śledztwo

Orlen znalazł się pod lupą prokuratury. Trzy duże postępowania toczące się obecnie przeciwko koncernowi naftowemu wzbudzają duże zainteresowanie opinii publicznej, ale też samych dyrektorów będących przedmiotem zainteresowania śledczych.

Prokurator krajowy Dariusz Korneluk, na konferencji prasowej, zaznaczył kluczowe obszary zainteresowania śledczych. Śledztwa dotyczą różnych aspektów działalności Orlenu, sięgając zarówno kwestii finansowych, jak i etycznych.

Ludzie Obajtka uciekają przed organami ścigania

Wtorkowa konferencja prasowa, która miała miejsce niedawno, ujawniła kolejne zawirowania wokół największej polskiej spółki naftowej i petrochemicznej, PKN Orlen. Główne tematy dyskusji nie pozostawiły wątpliwości co do tego, że firma i jej prezes, Daniel Obajtek, znaleźli się w centrum uwagi ze względu na nieprawidłowości przy fuzji z Lotosem, zaniżanie cen paliw oraz związki ze szwajcarską spółką OTS.

Te sprawy budzą poważne pytania dotyczące legalności działań oraz uczciwości biznesowych praktyk Orlenu i są obecnie przedmiotem zainteresowania grupy śledczej nadzorowanej przez Prokuraturę Krajową.

Dodatkowe kontrowersje narosły wokół informacji o wyjeździe członków zarządu Orlenu za granicę w obliczu rosnącej presji ze strony prokuratury. Decyzja o opuszczeniu kraju przez kluczowych graczy z zarządu spółki budzi liczne pytania dotyczące ich motywacji oraz możliwych konsekwencji. Na tę kwestię jako pierwszy zwrócił uwagę poseł Koalicji Obywatelskiej, Michał Szczerba.

https://twitter.com/tvp_info/status/1785205464130584597

Inwestycje w Turcji – dyrektorzy Orlenu unikają powrotu do Polski


Ustalenia Onetu wskazują, że dyrektorzy tej firmy nie planują szybkiego powrotu do Polski, inwestując swoje środki w nieruchomości za granicą. Co ciekawe, niektórzy z nich rozważają nawet uzyskanie obywatelstwa innego państwa, w tym przypadku Turcji, oraz budowanie swojego życia poza granicami kraju.

Według doniesień dziennikarzy byli dyrektorzy Orlenu obserwują rozwój sytuacji w Polsce z daleka, aktualnie przebywając poza granicami kraju. W publikacji czytamy, że Adam Burak, jeden z byłych dyrektorów, zakupił dom w Turcji w 2023 roku i miał rzekomo starać się o obywatelstwo tego kraju. Co więcej, tajna notatka służb sugeruje, że w procesie tym miał być wspierany przez byłego komendanta głównego policji, Zbigniewa Maja.

Zbigniew Maj w rozmowie z Onetem stanowczo zaprzeczył temu oskarżeniu.

Tajemnicze podróże byłych dyrektorów

Los byłych dyrektorów Orlenu, Adama Buraka i Michała Roga, jest owiany tajemnicą i spekulacjami. Według najnowszych ustaleń dziennikarzy, ich ruchy po odwołaniu ze stanowisk w gigancie naftowym budzą wiele pytań i wątpliwości.

Adam Burak, który znalazł się w centrum zainteresowania po ujawnieniu fragmentu tajnej notatki sugerującej, że pragnie zamieszkać w kraju, gdzie nie może być ekstradycji, podobno udał się do Turcji prosto z Tajlandii. To szczegół, który niezwykle podnosi tę sprawę na wyższy poziom kontrowersji. Dlaczego właśnie Turcja? Czy Burak szuka azylu przed ewentualnymi konsekwencjami prawno – karnymi? To również ma wyjaśnić prowadzone śledztwo pod nadzorem PK.

Daniel Obajtek na Węgrzech

Ostatnie doniesienia sugerują, że Obajtek może przebywać za granicą, a konkretniej na Węgrzech. Informację tę podał poseł Michał Szczerba na antenie TVN24, wzbudzając tym samym nowe pytania dotyczące motywacji i działań byłego szefa jednego z największych polskich koncernów.

Daniel Obajtek jest na Węgrzech, schronił się u Orbana, u swoich kontrahentów z węgierskiego MOL-a, czyli spółki paliwowej, której wyprzedał 417 stacji Lotosu. To są współpracownicy oligarchów Putina

poseł Michał Szczerba

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do