Reklama

Kolizja pijanego neosędziego Jakuba Iwańca. Sąd Najwyższy rozpozna wniosek o uchylenie immunitetu


Do Sądu Najwyższego wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu sędziego Jakuba Iwańca. Sprawa dotyczy zdarzenia z 11 października w Rejowcu Fabrycznym, gdzie miało dojść do kolizji drogowej z udziałem sędziego. Według ustaleń prokuratury, sędzia miał prowadzić pojazd w stanie nietrzeźwości – badanie wykazało około dwóch promili alkoholu.


O złożeniu wniosku poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Podkreślił przy tym, że nie ma powodów, by sprawę upolityczniać, a wszystkie działania prowadzone są w ramach rutynowych czynności.

Różne wersje zdarzeń po kolizji neosędziego Iwańca 

Według świadków obecnych na miejscu, to właśnie Jakub Iwaniec siedział za kierownicą samochodu, który uderzył w drzewo. Prokuratura powołuje się na ich zeznania, wskazując, że byli oni sąsiadami sędziego i widzieli całe zdarzenie z bliskiej odległości.

Obrona przedstawia jednak odmienną wersję. Adwokat Michał Skwarzyński oświadczył, że jego klient „nie prowadził samochodu, a jedynie był pasażerem”. Prawnik zwracał uwagę, że prokuratorów bardziej interesowało zabezpieczenie sprzętu sędziego i przeszukanie jego domu, niż sam przebieg zdarzenia.

Sprawy dyscyplinarne i wcześniejsze zarzuty Jakuba Iwańca

Jakub Iwaniec to postać dobrze znana opinii publicznej. W przeszłości był łączony z tzw. aferą hejterską w środowisku sędziowskim. Od grudnia ubiegłego roku w Sądzie Najwyższym toczy się już jedno postępowanie w sprawie jego immunitetu, a kolejne wnioski składano w związku z zarzutami dotyczącymi ukrywania akt czy obraźliwych wpisów w mediach społecznościowych.

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek przypominał niedawno, że „jeśli zarzuty wobec sędziego się potwierdzą, konsekwencją musi być uchylenie immunitetu”. Dodał też, że dotychczasowe zachowania Iwańca nie dają się pogodzić z godnością urzędu.

Jaka kara grozi neosędziemu Iwańcowi za kolizję po alkoholu?

Zgodnie z przepisami, sędzia nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zgody właściwego sądu dyscyplinarnego. Dlatego decyzja Sądu Najwyższego będzie kluczowa dla dalszego biegu sprawy.

Wobec sędziego Iwańca toczy się obecnie kilka postępowań – zarówno dyscyplinarnych, jak i związanych z immunitetem. Choć część wcześniejszych decyzji kończyła się odmową jego uchylenia, prokuratura systematycznie składa zażalenia i wnosi kolejne wnioski.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 27/10/2025 15:34
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do