
Bosacki, w swojej wypowiedzi, podkreślił, że policja jest zaangażowana w próby doręczenia wezwania Ziobrze. "Z tego co wiem, szuka go policja" – dodał wiceprzewodniczący komisji. Brak stawienia się Zbigniewa Ziobry przed komisją może mieć poważne konsekwencje. Komisja może podjąć dalsze kroki prawne, aby wymusić jego obecność. Z kolei prokuratura może zostać poproszona o wsparcie w tej sprawie.
Wiceprzewodniczący senackiej komisji śledczej ds. Pegasusa, Marcin Bosacki, poinformował na antenie Polskiego Radia, że Zbigniew Ziobro, Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny, unika odebrania wezwania na przesłuchanie.
Ja słyszę, że pan Ziobro pojawia się w Warszawie. Gdzie dokładnie mieszka, nie wiem. Czy w Warszawie, czy za granicą? Natomiast ewidentnie na razie – bo to zaproszenie poszło grubo ponad dwa tygodnie temu – unika jego odebrania.
Marcin Bosacki, poseł na sejmDodał również, że policja poszukuje Ziobry w celu doręczenia wezwania.
Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa zaplanowane jest na 1 lipca. Komisja ta bada przypadki użycia zaawansowanego systemu szpiegowskiego Pegasus przez polskie służby. Pegasus, opracowany przez izraelską firmę NSO Group, pozwala na zdalne monitorowanie telefonów komórkowych, w tym odczytywanie wiadomości, słuchanie rozmów oraz uzyskiwanie dostępu do kamer i mikrofonów urządzeń.
W Polsce pojawiły się doniesienia o jego nielegalnym wykorzystaniu do śledzenia polityków opozycji, dziennikarzy i działaczy społecznych.
Szefowa komisji, Anna Sroka, wyjaśniła w ostatnim oświadczeniu, że wszystkie wysłane na adres Ziobry wezwania wracają jako niepodjęte. To zaskakująca zmiana sytuacji, biorąc pod uwagę wcześniejsze zapewnienia samego Ziobry, który na początku prac komisji deklarował pisemnie swoją gotowość do uczestniczenia w przesłuchaniach. "Mam nadzieję, że tutaj nic się nie zmieniło", dodała Sroka, wyrażając niepewność co do powodów braku reakcji byłego ministra.
Anna Sroka zaznaczyła również, że Zbigniew Ziobro ma jeszcze czas na przedłożenie dokumentów uzasadniających jego nieobecność, takich jak zwolnienie lekarskie. "Do tej pory jednakże nie otrzymaliśmy żadnych takich dokumentów", stwierdziła szefowa komisji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!