
Minister obrony i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził przekonanie, że prezydent Karol Nawrocki zaakceptuje przyjętą w lipcu nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. Dokument, opracowany we współpracy z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i zatwierdzony przez Radę Ministrów, ma zastąpić obowiązującą dotąd wersję z 2020 roku.
– Wybór jest prosty: lepsza jest strategia z 2025 roku niż z 2020 – podkreślił szef MON podczas wizyty w ośrodku szkoleniowym dla żołnierzy ukraińskich w Nowej Dębie.
Kosiniak-Kamysz przypomniał, że proces tworzenia nowej strategii był konsultowany z ówczesnym prezydentem Andrzejem Dudą. – Ta strategia powstała na wniosek prezydenta, a przedstawiciele jego kancelarii poparli ją w całości podczas obrad rządu – zaznaczył.
Szef MON wyraził nadzieję, że podpisanie dokumentu przez obecnego prezydenta ułatwi przyjęcie kolejnych, powiązanych aktów strategicznych, które wyznaczą kierunki rozwoju systemu bezpieczeństwa państwa.
Nie wszyscy jednak podzielają optymizm rządu. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Sławomir Cenckiewicz, ocenił, że strategia w obecnym kształcie „nie odpowiada wyzwaniom epoki”. W jego opinii pomija ona m.in. pełne oszacowanie ryzyka związanego z agresywną polityką Rosji.
Kosiniak-Kamysz skomentował te słowa, przypominając, że w momencie przyjmowania strategii w lipcu ubiegłego roku, BBN – reprezentując prezydenta Dudę – wyraziło jednoznaczne poparcie dla dokumentu. – Lepsza jest strategia z 2025 r., nowsza i bardziej aktualna niż ta z 2020 r. To kwestia nie tylko oceny politycznej, ale prostych faktów – dodał.
Przyjęta przez rząd Strategia Bezpieczeństwa Narodowego 2025 definiuje główne interesy i priorytety państwa w obszarze bezpieczeństwa.
Dokument kładzie nacisk na zachowanie niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Polski oraz zapewnienie bezpieczeństwa obywateli. Ważnym elementem jest także ochrona systemu demokratycznego, dziedzictwa narodowego i tożsamości kulturowej.
Strategia przewiduje rozwój obrony powszechnej oraz wzmacnianie odporności państwa na zagrożenia, a także dalsze zwiększanie zdolności Sił Zbrojnych RP. Zawiera również zapisy dotyczące wzmocnienia pozycji Polski w NATO, Unii Europejskiej oraz w sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi.
Istotną częścią dokumentu są kwestie bezpieczeństwa energetycznego, ekologicznego i gospodarczego, które – zdaniem autorów – są niezbędne dla stabilnego rozwoju kraju.
Jak podkreślił Kosiniak-Kamysz, rząd pozostaje otwarty na dalsze rozmowy z Kancelarią Prezydenta i Biurem Bezpieczeństwa Narodowego.
– Jeżeli są wątpliwości, jesteśmy gotowi do dialogu, tłumaczenia i nanoszenia ewentualnych poprawek – zapewnił.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie