Czy Rosja zalegalizowała tortury? Świat reaguje na decyzję Putina

08/09/2025 11:13

Prezydent Rosji Władimir Putin złożył w Dumie Państwowej projekt ustawy dotyczącej wyjścia Federacji Rosyjskiej z Europejskiej konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. To kolejny krok Moskwy w kierunku całkowitego odcięcia się od struktur europejskich chroniących prawa człowieka.

Putin składa projekt ustawy o wypowiedzeniu konwencji antytorturowej

W uzasadnieniu do projektu wskazano, że od 2023 roku Rosja nie posiada swojego przedstawiciela w Europejskim Komitecie do spraw Zapobiegania Torturom.

Wynika to z blokady procesu wyboru kandydata przez Radę Europy. Na tej podstawie rosyjski rząd zwrócił się 26 sierpnia do Putina o oficjalne wypowiedzenie konwencji. Wniosek w tej sprawie podpisał premier Michaił Miszustin.

Reakcja Ukrainy i społeczności międzynarodowej

Do decyzji Moskwy odniósł się m.in. minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Na platformie X napisał, że działania Rosji dowodzą braku poszanowania dla podstawowych praw człowieka. „Rosja to miejsce bezprawia, gdzie życie i godność człowieka nic nie znaczą” – podkreślił ukraiński dyplomata.

Rosja a Rada Europy

Federacja Rosyjska była stroną konwencji przeciwko torturom od 1996 roku. Już w 2022 roku Moskwa zapowiedziała opuszczenie Rady Europy i wypowiedzenie Europejskiej konwencji praw człowieka, co symbolicznie odcięło ją od jednego z najważniejszych systemów ochrony praw człowieka w Europie. Obecne działania Kremla są więc kontynuacją tego procesu.

Zobacz także:

Putin i Kim w Pekinie. Rozmowy o współpracy Rosji i Korei Północnej

Wycofanie się Rosji z konwencji oznacza, że kraj ten nie będzie już formalnie zobowiązany do przestrzegania jej zapisów ani poddawania się międzynarodowym kontrolom. Eksperci podkreślają, że może to otworzyć drogę do jeszcze większej bezkarności służb i władz rosyjskich w stosunku do obywateli, a także więźniów politycznych.