Jacek Siewiera doradcą Rafała Trzaskowskiego. Były szef BBN wróci na stanowisko

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, ogłosił, że Jacek Siewiera – były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w czasach prezydentury Andrzeja Dudy – dołączy do jego zespołu jako społeczny doradca ds. bezpieczeństwa.

Ta decyzja, ogłoszona zaledwie kilkanaście dni przed drugą turą wyborów, symbolizuje nowe otwarcie i próbę budowania ponadpartyjnej współpracy w kluczowych dla kraju kwestiach.

„W sprawach najważniejszych warto sięgać po wsparcie ekspertów z różnych środowisk” – napisał Trzaskowski w mediach społecznościowych, podkreślając, że bezpieczeństwo Polski nie powinno podlegać politycznym rewolucjom, lecz wymaga konsekwencji, długofalowości i współpracy.

Jacek Siewiera to postać znana i ceniona zarówno w wojsku, jak i w kręgach bezpieczeństwa państwa. Pełnił funkcję szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego od października 2022 do stycznia 2025 roku. Zrezygnował, by podjąć stypendium naukowe na Uniwersytecie Oksfordzkim. Wcześniej, jako wojskowy lekarz i specjalista medycyny hiperbarycznej, dał się poznać jako inicjator i organizator przełomowych działań w polskiej armii.

Stworzył Klinikę Medycyny Hiperbarycznej w Wojskowym Instytucie Medycznym – pierwszą taką jednostkę w Polsce dedykowaną leczeniu personelu Sił Zbrojnych. W 2020 roku był Dowódcą Polskiej Wojskowej Misji Medycznej w USA oraz kierował misją w Lombardii podczas szczytu pandemii COVID-19. Za swoją służbę dwukrotnie odznaczony został Krzyżem Zasługi za Dzielność – w 2018 roku za uratowanie pilota myśliwca MiG-29, a w 2020 za działania na rzecz włoskiej ludności w czasie epidemii.

W odpowiedzi na propozycję współpracy, Siewiera podkreślił, że zdobyta przez niego wiedza – jawna i niejawna – nie jest jego własnością, lecz służy Rzeczypospolitej. „Tego wymaga racja stanu, tego wymaga bezpieczeństwo państwa” – zaznaczył, potwierdzając gotowość do pomocy Trzaskowskiemu.

Dodał również, że obecne incydenty, takie jak wtorkowe manewry rosyjskiego statku z „floty cieni” w pobliżu kabla energetycznego Polska–Szwecja, tylko potwierdzają, jak ważna jest ciągłość i profesjonalizm w działaniach dotyczących bezpieczeństwa.

Do współpracy Siewierę zachęcał również Tomasz Siemoniak, szef MSWiA i koordynator służb specjalnych, który podczas Polskiego Kongresu Gospodarczego zwrócił się do byłego szefa BBN słowami: „Polska znowu cię potrzebuje”. Podkreślił, że kwestie bezpieczeństwa wymagają ciągłości, a nie partyjnych rotacji, i że mądrość i doświadczenie powinny mieć pierwszeństwo przed politycznym szyldem.

Zaangażowanie Siewiery w kampanię Trzaskowskiego, choć formalnie społeczne, niesie istotny sygnał: Koalicja Obywatelska stawia na kompetencje i współpracę ponad podziałami. To także wyraźny gest wobec wyborców środka i prawej strony, że bezpieczeństwo będzie traktowane jako wartość wspólna, a nie partyjny oręż.

1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich, w której zmierzą się Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Zaangażowanie tak rozpoznawalnej i apolitycznej postaci jak Jacek Siewiera może okazać się kluczowe dla poszerzenia elektoratu Trzaskowskiego.

W kampanii, w której decydujące mogą być głosy centrowych, niezaangażowanych ideologicznie wyborców, takie ruchy mają szczególne znaczenie. Jak powiedział sam Siewiera: „pamięć wydarzeń nie jest prywatna – powinna służyć Polsce”. To przesłanie, które może wybrzmieć głośno w ostatnich dniach kampanii.