
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Kataru wyraziło w niedzielę zadowolenie z decyzji kolejnych państw, które oficjalnie uznały Palestynę. W oświadczeniu nazwano je „zwycięstwem praw bratniego narodu palestyńskiego” oraz ważnym krokiem na drodze do pokoju na Bliskim Wschodzie.
Katar podkreślił, że decyzje Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Portugalii są zgodne z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz tzw. nowojorską deklaracją przyjętą przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w lipcu z inicjatywy Francji i Arabii Saudyjskiej. Dokument ten zakłada wdrożenie rozwiązania dwupaństwowego.
Kolejne kraje ogłosiły w ostatnich dniach swoje stanowisko. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, szef rządu Kanady Mark Carney, premier Australii Anthony Albanese oraz minister spraw zagranicznych Portugalii Paulo Rangel w osobnych komunikatach poinformowali, że ich państwa uznają palestyńską państwowość.
Decyzje te mają wymiar symboliczny, ale też polityczny – mogą wpłynąć na debatę międzynarodową dotyczącą konfliktu izraelsko-palestyńskiego i wzmocnić nacisk na wdrażanie koncepcji dwóch państw.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu skrytykował ogłoszenia Londynu, Ottawy, Canberry i Lizbony, twierdząc, że powołanie niepodległego państwa palestyńskiego zagraża bezpieczeństwu i interesom Izraela.
Tymczasem Francja zapowiedziała, że w poniedziałek, podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, oficjalnie uzna Palestynę jako państwo. Będzie to kolejny sygnał, że stanowisko Zachodu w tej sprawie staje się coraz bardziej spójne i odważne.
Decyzje czterech krajów Zachodu, a także zapowiedź Francji, oznaczają, że kwestia palestyńskiej państwowości wchodzi w nowy etap.
Dla Kataru to dowód, że rosnąca część społeczności międzynarodowej popiera rozwiązanie dwupaństwowe i pragnie zakończenia wieloletniego konfliktu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie