W nocy z soboty na niedzielę w Katowicach doszło do tragicznego pożaru w budynku mieszkalnym przy ul. Opolskiej. Ogień pojawił się na parterze, a silne zadymienie rozprzestrzeniło się na klatkę schodową. Z budynku ewakuowało się osiem osób, które nie odniosły obrażeń. Niestety, służby potwierdziły śmierć dwóch osób.
Jak przekazało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), informacja o pożarze wpłynęła kilkadziesiąt minut po północy.
– Łącznie z budynku ewakuowano się 8 osób. Po ugaszeniu pożaru, w trakcie przeszukiwania budynku, w jednym z pomieszczeń ujawniono zwłoki 2 osób (prawdopodobnie osoby bezdomne) – poinformowało WCZK.
Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP przekazał, że źródło ognia znajdowało się na parterze, a w pomieszczeniu zalegały duże ilości śmieci. Z uwagi na stan ciał, identyfikacja ofiar będzie wymagała badań specjalistycznych.
W akcji gaśniczej uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej. Działania zakończyły się po godzinie 6 rano.
Katowicki pożar nie był jedynym groźnym zdarzeniem tej nocy na Śląsku. Przed północą strażacy interweniowali w Piekarach Śląskich, gdzie zapaliła się piwnica w budynku wielorodzinnym przy ul. Kotuchy. Ewakuowano 25 osób.
Nad ranem służby zostały wezwane do Mszany, gdzie płonął dach domu przyjęć. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek opuściło 13 osób.
Pożary w budynkach mieszkalnych należą do najczęstszych interwencji straży pożarnej w Polsce. W wielu przypadkach przyczyną są zaniedbania – m.in. pozostawione odpady, niesprawne instalacje elektryczne czy niedopałki papierosów.
Eksperci apelują, że regularne przeglądy techniczne i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa mogą uratować życie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie