Reklama

Zamość: Pijana sędzia zatrzymana po spowodowaniu kolizji. Miała 1,5 promila alkoholu


W Zamościu doszło do głośnego zatrzymania — funkcjonariusze policji ujęli pijaną neosędzię Teresę Ziarkiewicz-Turzyniecką, która miała kierować samochodem pod wpływem alkoholu. Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń, kobieta była sprawczynią kolizji drogowej, do której doszło w środę około godziny 10:30 na ulicy Wyszyńskiego.


W październiku funkcjonariusze policji ujęli w podobnych okolicznościach neosędziego Jakuba Iwańca, który również prowadził samochód pod wpływem alkoholu – o szczegółach postępowania w jego sprawie na bieżąco informujemy w checkPRESS.

Pijana neosędzia z Zamościa zatrzymana po kolizji

Z ustaleń mundurowych wynika, że 59-letnia kierująca samochodem marki Suzuki nie zachowała należytej ostrożności i najechała na tył pojazdu marki Honda, którym poruszał się 66-letni mężczyzna. Na szczęście w wyniku zderzenia nikt nie odniósł obrażeń, a uszkodzeniu uległy jedynie pojazdy.

Po przybyciu na miejsce policjanci przeprowadzili standardowe badanie trzeźwości uczestników zdarzenia. Wynik testu dla kierowcy hondy był negatywny. Inaczej sytuacja wyglądała w przypadku kobiety prowadzącej Suzuki — alkomat wykazał w jej organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

Zatrzymanie sędzi Teresy Ziarkiewicz-Turzynieckiej i dalsze postępowanie

Jak poinformowała podkom. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, kobieta została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. Zgodnie z przepisami ustawy o ustroju sądów powszechnych, sędzia nie może być zatrzymany bez zgody sądu dyscyplinarnego, chyba że zostanie przyłapany na gorącym uczynku, co miało miejsce w tym przypadku.

Według źródeł, zatrzymana kobieta to sędzia Sądu Okręgowego w Zamościu, uznawana w środowisku prawniczym za tzw. neosędzię. W przeszłości współtworzyła listę poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa dla sędziego Zbigniewa Łupiny — tego samego, któremu uchylono immunitet w związku z podejrzeniem o pomówienie.

Kolejna kolizja spowodowana przez pijanego neosędziego

To nie pierwszy incydent z udziałem przedstawiciela wymiaru sprawiedliwości w ostatnim czasie. Kilka tygodni wcześniej głośnym echem odbiła się sprawa sędziego Jakuba Iwańca, który również miał prowadzić pojazd w stanie nietrzeźwości. Do tamtego zdarzenia doszło w Rejowcu Fabrycznym, gdzie samochód kierowany przez sędziego uderzył w drzewo. Badanie wykazało w jego organizmie około dwóch promili alkoholu.

W obu przypadkach prokuratura prowadzi czynności zmierzające do uchylenia immunitetów sędziowskich i postawienia zarzutów karnych.

Alkohol za kierownicą a odpowiedzialność sędziów

Zgodnie z obowiązującym prawem, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz konsekwencje dyscyplinarne.

W przypadku sędziów dochodzi do tego także odpowiedzialność przed sądem dyscyplinarnym, który może zdecydować o zawieszeniu w czynnościach lub wydaleniu z zawodu.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Onet Aktualizacja: 05/11/2025 18:11
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2025-11-05 18:27:56

    Oni ich tak celowo poją. Wlewają przymusem wina tuska i potem wsadzają za kierownice.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do