
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w poniedziałek rano, że siły obrony powietrznej tego kraju przechwyciły i zniszczyły w nocy 15 ukraińskich dronów. Celem miały być między innymi obiekty na okupowanym przez Rosję Krymie. Za nami kolejna na podczas której terroryści z Rosji masowo atakowali cywilne cele na terytorium Ukrainy.
Informacje te pojawiają się w kontekście coraz częstszych ataków bezzałogowców na terytorium Rosji i anektowane terytoria.
Jak przekazał kanał „Krymskij Wietier”, eksplozje były słyszane w rejonie Kerczu – miejscowości położonej przy wschodnim krańcu Półwyspu Krymskiego. W związku z zagrożeniem czasowo wstrzymano ruch na Moście Krymskim, który łączy Rosję z okupowanym Krymem i jest strategicznie ważnym połączeniem transportowym.
W komunikacie opublikowanym na Telegramie kanał podkreślił, że:
„W Kerczu słychać eksplozje, działa rosyjska obrona powietrzna, a oświetlenie Mostu Krymskiego zostało wyłączone.”
Świadkowie relacjonowali również, że z pobliskiego lotniska wojskowego w Kaczi wystartowały rosyjskie śmigłowce.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że z 15 zniszczonych dronów:
10 miało zostać zestrzelonych nad obwodem kurskim, który graniczy z Ukrainą,
5 – nad wodami Morza Azowskiego.
Według resortu, nie odnotowano szkód ani ofiar w wyniku ataku. Jednak, jak zaznacza agencja Reuters, rosyjskie komunikaty obejmują jedynie liczbę zestrzelonych dronów, nie odnosząc się do pełnej skali ataku ani liczby urządzeń wystrzelonych przez Ukrainę.
Ukraińskie uderzenia bezzałogowcami na terytorium Rosji i okupowane tereny, w tym Krym, stają się coraz częstsze i bardziej skoordynowane. Most Krymski od początku pełnoskalowej inwazji pozostaje jednym z głównych celów ukraińskich operacji, zarówno militarnych, jak i symbolicznych.
Choć oficjalne źródła w Kijowie często nie komentują bezpośrednio takich incydentów, to ukraińskie media i niezależne kanały społecznościowe regularnie informują o intensyfikacji działań z użyciem dronów dalekiego zasięgu.
W najbliższych dniach można się spodziewać dalszych prób zakłócania rosyjskiej logistyki wojskowej na Krymie – zwłaszcza w obliczu zbliżającego się szczytu NATO i rosnącej presji militarnej na froncie południowym.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie