
W piątek Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał Marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni oficjalny wniosek o wyrażenie zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie posła Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej Komisji Śledczej ds. Pegasusa.
Wcześniejsza próba doprowadzenia Ziobry przymusowo przez policję zakończyła się niepowodzeniem, ponieważ członkowie sejmowej komisji śledczej zakończyli posiedzenie z powodu spóźnienia się byłego ministra sprawiedliwości. Oprócz tego sąd w odrębnej procedurze nie wyraził zgody na zastosowanie wobec niego kary 30 dni aresztu.
Komisja badająca legalność użycia systemu Pegasus w latach 2015–2023 wielokrotnie wzywała Zbigniewa Ziobrę do stawienia się w charakterze świadka. Według dokumentacji, każdorazowe niestawiennictwo nie zostało usprawiedliwione, a komisja podejmowała uchwały o nałożeniu kar finansowych poprzez wnioski do Sądu Okręgowego w Warszawie.
– Zbigniew Ziobro nie stoi ponad prawem. Na wezwanie sejmowej Komisji Śledczej ma obowiązek stawić się i złożyć zeznania - tak jak każdy inny obywatel, który takie wezwanie otrzyma – komentuje swoją decyzję minister sprawiedliwości Adam Bodnar w swoim najnowszym wpisie w serwisie X.
Wszystkie dotychczasowe działania okazały się nieskuteczne, co – zgodnie z analizą Prokuratury – uzasadnia sięgnięcie po najbardziej drastyczny środek: przymusowe doprowadzenie.
Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zatrzymanie parlamentarzysty (poza sytuacją ujęcia na gorącym uczynku) wymaga zgody Sejmu. Wniosek taki może złożyć wyłącznie Prokurator Generalny. Po analizie prawnej i formalnej przeprowadzonej przez Zespół Śledczy nr 3 Prokuratury Krajowej ds. Pegasusa, Adam Bodnar uznał, że przesłanki są spełnione.
W uzasadnieniu wskazano na „zaistnienie okoliczności faktycznych i prawnych”, które wypełniają przesłanki do zastosowania art. 285 §2 k.p.k., czyli przymusowego doprowadzenia świadka.
Zbigniew Ziobro, jako były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, jest jedną z kluczowych postaci objętych zainteresowaniem komisji badającej nadużycia w inwigilacji obywateli. Przewodnicząca Komisji – zgodnie z przepisami ustawy o komisji śledczej – skierowała formalny wniosek o zgodę na przymusowe doprowadzenie do Prokuratora Generalnego, który teraz przekazał go Marszałkowi Sejmu.
Jeżeli Sejm wyrazi zgodę, może dojść do pierwszego w historii III RP przymusowego zatrzymania byłego ministra i lidera partyjnego w celu złożenia zeznań przed organem śledczym parlamentu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie