
W piątek, 28 czerwca Sejmowa Komisja Śledcza ds. Pegasusa podjęła decyzję o rozpoczęciu procedury zatrzymania i przymusowego doprowadzenia byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
To efekt jego kolejnej nieobecności na posiedzeniu komisji. Ziobro, który ignoruje wezwania już od ośmiu terminów, może tym razem zostać doprowadzony siłą.
Członkowie komisji przegłosowali dwie uchwały: pierwsza dotyczy wniosku do Sejmu o wyrażenie zgody na zatrzymanie Ziobry za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.
Druga uchwała zobowiązuje komisję do złożenia stosownego wniosku do sądu. Wiceszef komisji Tomasz Trela (Lewica) zapowiedział, że jeszcze w lipcu może zostać przeprowadzona procedura uchylenia immunitetu.
To nie pierwsza tego typu sytuacja. W styczniu 2024 r. Sejm uchylił immunitet Ziobrze, a ten został zatrzymany przez policję i doprowadzony na posiedzenie komisji.
Ponieważ jednak nie dotarł do sali obrad na czas, komisja uznała zatrzymanie za nieskuteczne. Wówczas wystąpiono z wnioskiem o zastosowanie wobec niego kary 30 dni aresztu, lecz sąd go nie uwzględnił.
Komisja nałożyła na Ziobrę grzywnę w wysokości 3 tys. zł, a kolejne wezwanie na 5 czerwca także nie przyniosło efektu. Ówczesne nieobecności skutkowały kolejnym wnioskiem o ukaranie.
W piątek przesłuchano byłego szefa SKW Piotra Bączka oraz b. zastępcę Marka Utrackiego. O godzinie 12.00 rozpocznięto część niejawną posiedzenia.
Zbigniew Ziobro i inni politycy PiS kwestionują legalność komisji, powołując się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2023 roku, który stwierdził, że uchwała Sejmu o powołaniu komisji śledczej ds. Pegasusa jest niekonstytucyjna.
Sejmowa komisja ma za zadanie ustalić, czy użycie systemu Pegasus przez polskie władze odbywało się zgodnie z prawem. Badane jest także, kto był odpowiedzialny za zakup i użycie narzędzi inwigilacyjnych przez służby specjalne i policję.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie