PKW przyjęła sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Ostateczna decyzja należy do Sądu Najwyższego

Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) przyjęła w poniedziałek po południu sprawozdanie z przeprowadzonych wyborów prezydenckich. Dokument został przegłosowany: za jego przyjęciem opowiedziało się 6 członków komisji, jedna osoba była przeciw a dwie wstrzymały się od głosu.

Zatwierdzone sprawozdanie – liczące 37 stron – trafi teraz do Sądu Najwyższego, który na jego podstawie oraz po rozpatrzeniu wszystkich protestów wyborczych zadecyduje o ważności wyborów Prezydenta RP. Termin wydania orzeczenia mija 2 lipca br.

Incydenty w dniu głosowania – PKW nie rozstrzyga, ale wskazuje

W przyjętym dokumencie znalazły się m.in. poprawki zgłoszone przez członka PKW, prof. Ryszarda Balickiego. Jedna z nich dotyczy potencjalnych nieprawidłowości, jakie miały miejsce w trakcie ponownego głosowania. Zaznaczono, że były to incydenty mogące mieć wpływ na wynik, ale to Sąd Najwyższy ma ocenić ich wagę i konsekwencje.

Wśród wskazanych problemów znalazły się m.in.:

• stosowanie nieautoryzowanego oprogramowania przez niektóre obwodowe komisje wyborcze w celu nieformalnej weryfikacji zaświadczeń,

• błędy w protokołach, polegające na nieprawidłowym przypisaniu liczby głosów oddanych na kandydatów.

Poprawka zaakcentowała także potrzebę pogłębionej analizy przyczyn powtarzających się nieprawidłowości, co może wpłynąć na przyszłe procedury wyborcze.

Spór wokół niezależności Sądu Najwyższego

W innym punkcie przyjęto również zapis o konieczności, by orzeczenie o ważności wyborów zostało wydane przez skład Sądu Najwyższego, którego status nie budzi zastrzeżeń konstytucyjnych ani międzynarodowych.

Ten zapis wywołał więcej kontrowersji – poprawkę poparło 5 członków PKW, a 4 było przeciw. Pokazuje to istniejące różnice zdań co do standardów prawnych i procedur, które powinny obowiązywać przy rozpatrywaniu tak ważnych kwestii jak protesty wyborcze.