Reklama

Przesłuchanie Szymona Hołowni w sprawie "zamachu stanu" odroczone. Prokuratura wskazuje nowy termin


Przesłuchanie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w głośnej sprawie dotyczącej jego wypowiedzi o „zamachu stanu” nie odbędzie się w najbliższych dniach. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, czynności z udziałem polityka zostaną zaplanowane na przełomie stycznia i lutego, po uwzględnieniu jego obowiązków zagranicznych oraz prac parlamentarnych.


Rzecznik warszawskiej prokuratury, prok. Antoni Skiba, przekazał, że do śledczych wpłynęło pismo od pełnomocnika Hołowni, z którego wynika, iż marszałek Sejmu przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, a w najbliższym czasie ma również uczestniczyć w intensywnych pracach Sejmu. Z tego względu przesłuchanie zaplanowane wcześniej na 12 i 17 grudnia nie dojdzie do skutku.

Prokuratura zamierza wyznaczyć nowy termin po uzyskaniu oficjalnych informacji dotyczących kalendarza posiedzeń Izby oraz innych obowiązków marszałka.

Sprawa „zamachu stanu” i konieczność uzupełnienia zeznań

Postępowanie, w ramach którego ma zostać ponownie przesłuchany Hołownia, dotyczy jego wypowiedzi z lipca, w której mówił o rzekomych sugestiach opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta Karola Nawrockiego, co określił mianem „zamachu stanu”. Sprawa została dołączona do śledztwa prowadzonego na podstawie zawiadomienia złożonego przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego.

Prokuratura podkreśla, że uzupełniające przesłuchanie jest konieczne, m.in. w celu zadania pytań przez przedstawicieli Trybunału Konstytucyjnego oraz Krajowej Rady Sądownictwa, które w tej sprawie występują w charakterze pokrzywdzonych.

Kontrowersje wokół wcześniejszych terminów

Pierwsze przesłuchanie Szymona Hołowni odbyło się 10 października, jednak zostało przerwane na jego wniosek i zakończyło się jedynie odpowiedziami na pytania prokuratora. Wyznaczona na 3 listopada kontynuacja nie doszła do skutku – marszałek Sejmu nie stawił się w prokuraturze, a jego pełnomocnik przesłał pismo kwestionujące udział przedstawicieli TK i KRS w czynnościach.

Stanowisko to spotkało się z ostrą reakcją prokuratury. Rzecznik określił pismo jako przejaw braku szacunku dla organów prowadzących postępowanie, podkreślając, że ocena statusu pokrzywdzonych należy wyłącznie do prokuratora.

Jednocześnie śledczy uznali nieobecność Hołowni za usprawiedliwioną, wskazując na jego obowiązki służbowe, w tym zagraniczne wizyty.

Polityczne i prawne znaczenie sprawy

Sprawa ma istotny wymiar zarówno prawny, jak i polityczny. Dotyczy bowiem wypowiedzi jednego z najważniejszych urzędników w państwie, które wywołały szeroką debatę publiczną. Sam Hołownia podkreślał później, że użycie określenia „zamach stanu” miało charakter politycznej diagnozy, a nie oceny prawnej.

Postępowanie wciąż trwa, a prokuratura zapowiada dalsze czynności po zakończeniu obecnych zobowiązań marszałka Sejmu.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 12/12/2025 11:35
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do