Reklama

Trzaskowski osłabiony. Kierwiński przejmuje Warszawę


Prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, usiłuje się pozbierać po klęsce jaką zafundował mu minister spraw wewnętrznych, Marcin Kierwiński, który jest jednocześnie szefem stołecznych struktur Platformy Obywatelskiej. Naciski i groźby szefa resortu spraw wewnętrznych na radnych KO poskutkowały odrzuceniem od dawna zapowiadanego projektu nocnej prohibicji autorstwa prezydenta miasta, który wyszedł na urzędnika pozbawionego jakiejkolwiek sprawczości i decyzyjności w najważniejszych da Warszawy kwestiach.


Jak pisaliśmy wczoraj Rada Warszawy przyjęła kadłubowe rozwiązanie, które nie jest w żaden sposób prawnie wiążące i pozostaje "projektem pilotażowym" dla dzielnic Śródmieście i Praga Północ w ograniczeniu handlu alkoholem w godzinach nocnych. Wprowadzenie nowych przepisów poprzedzić maja kolejne konsultacje, tym razem z samorządowcami tych dwóch dzielnic.

Malowany prezydent? Trzaskowski traci wpływy nawet w Radzie Warszawy

Dziś, nieobecny wczoraj na sesji w ratuszu, Rafał Trzaskowski usiłuje wmówić opinii publicznej, że... tak właśnie miało być! Tłumaczy on więc obłudnie, że jego własny projekt, nad którym pracował od miesięcy i tak nie miał szans na powodzenie z powodu sprzeciwu radnych Platformy.

To o tyle dziwne, że sprzeciw radnych, którym Marcin Kierwiński przyłożył nóż do gardeł, pojawił sie dopiero niedawno, gdy po przegranych wyborach prezydenckich z Karolem Nawrockim na Trzaskowskiego spadła fala krytyki z własnego obozu politycznego. Dopiero wówczas szef stołecznych struktur PO uznał, że prezydent miasta, który nie ma poparcia wśród kluczowych polityków Platformy jest łatwym celem i nadarza się okazja na odegranie za wydarzenia z września 2024.

Tomasz Mencina na świeczniku – nominacja w cieniu oskarżeń

Przypomnijmy: 11 września ub. roku Trzaskowski odwołał z funkcji wiceprezydenta zaufanego człowieka Kierwińskiego, Tomasza Bratka. Na jego miejsce powołał zaś swojego kolegę ze szkolnej ławy Tomasza Mencinę, byłego burmistrza Ursynowa i Bielan, który jednocześnie jest oskarżonym w sprawie śmierci 16‑letniej Magdy K.

Nastolatka w 2017 roku zginęła na niedokończonej ścieżce w parku Stawy Kellera na Bielanach. Zarzuty dotyczą m.in. niezapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego oraz nieutrzymania obiektu w stanie zapewniającym bezpieczeństwo użytkowników. Sprawa toczy sie w Sądzie dla Warszawy-Żoliborza od mniej więcej trzech lat.

Platforma Obywatelska dzieli i rządzi – ale bez Trzaskowskiego

Zemsta dokonała się więc wczoraj, a jej odbiór jest jednoznaczny: prezydent nie dość, że ma przeciwko sobie opozycję, to w dodatku nie może też liczyć na "własnych" radnych z KO. W Warszawie wręcz mówi się o tym, że jeśli chce się załatwić jakąś sprawę, związaną z funkcjonowaniem miasta, to idzie się albo do samego Kierwińskiego, albo do jego ludzi.

Tymczasem Rafał Trzaskowski przekonuje na filmie zamieszczonym na platformie "X", że z niczego się nie wycofuje: "Dalej stoję na stanowisku, że tego typu ograniczenia mają sens i dlatego udało mi się przekonać do tego radnych, dlatego że większość radnych Koalicji Obywatelskiej, to nie jest żadna tajemnica, była przeciwko nakazywaniu czegoś, zakazom, nakazom, ale udało się ich przekonać do tego, że trzeba działać krok po kroku i wzorem innych miast w Polsce wprowadzamy ograniczenia sprzedaży alkoholu w ścisłym centrum, w Śródmieściu i na Pradze-Północ. Od tego zaczynamy" - podsumował swoje wystąpienie Trzaskowski.

Rada Warszawy ignoruje wyniki konsultacji społecznych

Ale na razie nie ma przecież od czego zaczynać, a tym bardziej czego wdrażać skoro "projekt radnych KO" czyli w istocie pomysł Marcina Kierwińskiego, ma dopiero trafić do radnych i burmistrzów Sródmieścia i Pragi Północ w celu konsultacji, w żadnym wypadku nie oznacza natychmiastowego przyjęcia nowych przepisów ws. nocnej prohibicji.

Jednocześnie Trzaskowski dodał, że wsłuchał się w głos mieszkanek i mieszkańców oraz że zrobiono bardzo dokładne konsultacje. To fakt, konsultacje społeczne sie odbyły i ich wynik był bardzo jasny: mieszkańcy całej Warszawy nie życzą sobie handlu alkoholem między 22/23 a 6 rano.

Upadek projektu prohibicji – porażka Trzaskowskiego

Pomysł zyskał większościową aprobatę m.in. na Ochocie i Bielanach. Natomiast Rafał Trzaskowski robiąc dobrą minę do złej gry przekonuje: "I to jest właśnie wynik tych konsultacji. Polityka to jest sztuka kompromisu i przeprowadzanie takich programów, które mają szansę na poparcie większości, i tak się dokładnie stało w Warszawie". 

Prezydent nie umie czy też nie chce dopuścic do siebie prawdy o tym, co naprawdę stało się wczoraj czyli o zbuntowanych radnych KO, którzy w sporze Kierwiński - Trzaskowski opowiedzieli się za tym pierwszym, co oznacza, że to bliski współpracownik Donalda Tuska będzie miał decydujący głos o tym, co się przez najbliższe dwa lata będzie działo w Warszawie

Czy Trzaskowski został odsunięty od realnej władzy w stolicy?

Rafał Trzaskowski pozostanie więc "malowanym" prezydentem, w którego kompetencjach będzie pewnie dalsze utrudnianie życia mieszkańcom poprzez zwężanie ulic i rugowanie z centrum ruchu samochodowego poprzez likwidacje miejsc parkingowych i temu podobnych zabiegów oraz chwaleniem się liczbą zasadzonych drzewek i krzewów.

Otwartym pozostaje pytanie: jakim Trzaskowski byłby prezydentem RP? Czy tak samo "malowanym", pilnującym żyrandola i podpisującym wszystko, co mu rząd Donalda Tuska i sejmowa większość tylko podsunie czy raczej usiłującym zerwać się ze smyczy Platformy Obywatelskiej? O tym już nigdy się nie przekonamy.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkpress.pl Aktualizacja: 20/09/2025 11:41
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do