
Trybunał Konstytucyjny odroczył rozpatrzenie sprawy dotyczącej dwóch ustaw reformujących jego funkcjonowanie. Rozprawa rozpoczęta 2 kwietnia br. o godzinie 10 została przerwana po czterech godzinach i wyznaczono jej kontynuację na 16 kwietnia, na godzinę 9:00.
Obie ustawy zostały zaskarżone przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę w trybie prewencyjnym, czyli jeszcze przed ich podpisaniem.
Rozprawie przewodniczył prezes TK Bogdan Święczkowski, natomiast sprawozdawcą był wiceprezes Bartłomiej Sochański.
Sprawa dotyczy zarówno nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, jak i przepisów ją wprowadzających. Uczestnicy rozprawy, m.in. przedstawiciele Prezydenta oraz Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), odpowiadali na pytania sędziów dotyczące zgodności ustaw z konstytucją.
Prof. Dariusz Dudek wyraził zadowolenie z faktu, że sprawa jest rozpatrywana w pełnym składzie sędziowskim.
W swoim wystąpieniu podkreślił symbolikę daty rozprawy – przypadającą na 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II i 28. rocznicę uchwalenia Konstytucji RP.
– Dla nas Polaków to data szczególna. Jest to 20. rocznica odejścia papieża Polaka do domu Ojca – Tymi słowami rozpoczął swoje wystąpienie przed Trybunałem Konstytucyjnym prof. Dariusz Dudek.
Zaznaczył, że ustawy mogą godzić w dobro wspólne obywateli, czyli w fundamenty III RP.
Z kolei przedstawiciele KRS uznali, że ustawodawca przekroczył swoje uprawnienia, próbując dokonać zmian konstytucyjnych bez odpowiedniej procedury. Sędzia Anna Dalkowska zarzuciła ustawodawcy próbę działania poza konstytucją. Jej zdaniem oraz zdaniem sędziego Macieja Nawackiego, ustawy powinny zostać wyeliminowane z polskiego porządku prawnego.
Na rozprawie nie pojawili się reprezentanci Sejmu ani Prokuratora Generalnego. Jak wyjaśnił prezes TK, PG już w listopadzie ub.r. poinformował o rezygnacji z udziału w rozprawie.
Nowa ustawa o TK zakłada m.in. wybór sędziów większością 3/5 głosów przez Sejm, ustalenie wieku kandydatów (40–70 lat) oraz 14-dniowy termin odebrania ślubowania przez Prezydenta. Zawiera też kontrowersyjne przepisy o możliwości unieważnienia wcześniejszych wyroków TK, wydanych przez składy z udziałem „osób nieuprawnionych do orzekania”.
Te przepisy – zdaniem prezydenta – mogą doprowadzić do chaosu ustrojowego. W jego opinii regulacje są niespójne z konstytucyjnym porządkiem prawnym i naruszają m.in. zasadę proporcjonalności oraz sprawności instytucji publicznych.
W ocenie koalicji rządzącej przyjęte ustawy stanowią element szerszego pakietu reform mających „uzdrowić” Trybunał Konstytucyjny. W pakiecie znajduje się także uchwała Sejmu z marca 2024 r. oraz propozycja zmiany konstytucji. Rząd i większość parlamentarna dążą do rozliczenia kontrowersyjnych działań wokół TK z ostatnich lat.
Z kolei przeciwnicy reformy twierdzą, że proponowane zmiany są niekonstytucyjne i mogą prowadzić do destabilizacji porządku prawnego w Polsce.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie