Żurek: Prezydent Nawrocki łamie konstytucję. Spór o nominacje sędziów narasta

W minionym tygodniu prezydent nie podpisał 46 awansów sędziowskich bez podania uzasadnienia, o czym informowaliśmy w checkPRESS. 

W ubiegłym tygodniu prezydent Karol Nawrocki poinformował o odmowie nominacji dla 46 sędziów. Decyzja ta natychmiast wywołała gwałtowną reakcję środowisk prawniczych oraz przedstawicieli rządu. Minister Waldemar Żurek ocenił, że takie działanie jest sprzeczne z zasadami państwa prawa.
„To jest absolutnie niedopuszczalne w demokratycznym systemie, gdzie kompetencje są ściśle określone przez konstytucję” – podkreślił.

Według Żurka, prezydent przekracza granice wyznaczone mu przez ustawodawców, próbując ingerować w proces nominacyjny w sposób, który nie znajduje oparcia w obowiązujących normach. Stąd pojawiły się słowa, które odbiły się szerokim echem: porównanie do „wchodzenia w buty Króla-Słońce”.

W dalszej części rozmowy minister sprawiedliwości został zapytany wprost o ewentualne konsekwencje prawne dla prezydenta. Żurek podkreślił, że coraz więcej ekspertów zaczyna analizować działania Nawrockiego w kontekście możliwego naruszenia ustawy zasadniczej.
„Moim zdaniem prezydent właśnie wkracza w tę fazę, kiedy można mu przypisać łamanie konstytucji. A wtedy odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu staje się realnym tematem” – zaznaczył.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy obecna głowa państwa jest krytykowana za sposób korzystania z prerogatyw. Jednak tym razem zarzuty dotyczą nie pojedynczej decyzji, lecz – jak podkreślił Żurek – powtarzającej się praktyki, która może prowadzić do paraliżu instytucji państwa.

Minister sprawiedliwości wskazał również, że odmowa nominacji sędziowskich to tylko fragment szerszego problemu. Wymienił m.in. blokowanie nominacji dyplomatycznych oraz wstrzymywanie awansów oficerskich.

Według Żurka takie działanie nie tylko wpływa na bieżące funkcjonowanie państwa, ale również podważa zaufanie do instytucji, które powinny działać w sposób ciągły i przewidywalny.
„To nie jest jedna decyzja. To mechanizm, który prowadzi do blokowania kluczowych procesów państwowych” – mówił minister.