
Były poseł Andrzej Rozenek wyraził swoje rozczarowanie brakiem postępów w rozliczeniu polityków związanych z rządami PiS. W programie „Lot nad kaczym gniazdem” Rozenek ostro skomentował medialne doniesienia dotyczące zatrzymania prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, zwracając uwagę na brak działań wobec czołowych postaci PiS. – Sutryk, Sutryk, a kiedy Obajtek, Macierewicz, Ziobro, Morawiecki, Kamiński, Wąsik i Kaczyński? – pyta ironicznie Rozenek.
Podczas programu Rozenek ironicznie odniósł się do obecnej sytuacji politycznej w Polsce, zwracając uwagę na zatrzymanie Jacka Sutryka i brak postępów w rozliczeniach związanych z najważniejszymi postaciami PiS.
– Sutryk, Sutryk... a kiedy Obajtek, Macierewicz, Ziobro, Morawiecki, Kamiński, Wąsik i Kaczyński? – pytał były poseł, wskazując na znane postacie związane z poprzednią ekipą rządzącą. Rozenek dodał także kilka retorycznych pytań dotyczących kluczowych afer i kontrowersji z okresu rządów PiS.
Były poseł odniósł się również do dwóch głośnych spraw, które od lat budzą kontrowersje w polskiej polityce: budowy elektrowni Ostrołęka oraz sytuacji w służbach specjalnych.
– Co tam słychać w sprawie elektrowni Ostrołęka? – pytał Rozenek, przypominając o wielomiliardowej inwestycji, która została wstrzymana, a następnie rozebrana, co wywołało falę krytyki i oskarżeń o niegospodarność. Projekt elektrowni Ostrołęka C miał być jednym z flagowych przedsięwzięć energetycznych PiS, jednak zakończył się spektakularną porażką, a państwo poniosło ogromne straty.
Rozenek odniósł się także do sytuacji w służbach specjalnych, sugerując, że przeprowadzony audyt nie przyniósł oczekiwanych rezultatów.
– W służbach ponoć był audyt. Serio!? – stwierdził ironicznie Rozenek, sugerując brak realnych zmian oraz odpowiedzialności za nieprawidłowości w działaniu służb pod rządami PiS.
Komentarze Rozenka to wyraz frustracji opozycji, która od dawna domaga się rozliczenia polityków związanych z PiS za liczne kontrowersje i afery z ostatnich lat. Choć obecnie partia ta nie sprawuje już rządów, były poseł wskazuje na opieszałość nowych władz w podjęciu działań mających na celu ukaranie osób odpowiedzialnych za podejmowane wcześniej decyzje.
Rozenek dołączył do grona polityków i publicystów, którzy w ostatnich tygodniach coraz głośniej apelują o szybsze działania w sprawie rozliczeń, podkreślając, że wyborcy oczekują konkretnych kroków w tej kwestii.
Zmiana władzy w Polsce po ostatnich wyborach parlamentarnych przyniosła nadzieję na rozpoczęcie procesów rozliczeniowych dotyczących rządów PiS. Opozycja wielokrotnie krytykowała poprzednie kierownictwo za niegospodarność, afery korupcyjne oraz nadużycia władzy. Jednak jak na razie postępy w tej kwestii są powolne, co wzbudza frustrację zarówno wśród polityków opozycji, jak i części wyborców.
Andrzej Rozenek swoją wypowiedzią przypomniał, że społeczne oczekiwania wobec nowej władzy są wysokie, a brak zdecydowanych działań może wpłynąć na dalsze poparcie dla obecnej koalicji rządzącej.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie