
W listopadzie odbędzie się posiedzenie Rady Ministerialnej Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), podczas którego państwa członkowskie określą swój wkład finansowy i zakres udziału w programach agencji. To spotkanie może przesądzić o kształcie polskiego sektora kosmicznego na najbliższe trzy lata – podkreślił astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, ambasador Pawilonu Polski na Expo 2025.
Jak wyjaśnia, od wielkości polskich inwestycji zależy udział krajowych firm i instytucji w projektach ESA – od obserwacji Ziemi, przez nawigację i eksplorację kosmosu, aż po działania związane z bezpieczeństwem i obronnością, w które ESA zaangażuje się po raz pierwszy w historii.
Uznański-Wiśniewski zwraca uwagę, że rozwój technologii kosmicznych to nie tylko prestiż, ale też realna korzyść gospodarcza. Z danych ESA wynika, że każda euro zainwestowane w tę dziedzinę zwraca się siedmio- lub ośmiokrotnie. Globalny rynek kosmiczny rośnie w tempie 10–15 proc. rocznie, a według prognoz firmy McKinsey jego wartość w 2035 roku osiągnie 1,8 biliona dolarów.
„Kraje inwestujące w kosmos lepiej radzą sobie z kryzysami i wychodzą z nich silniejsze” – podkreśla astronauta.
Przykładem dla Polski może być Japonia, która konsekwentnie rozwija technologie kosmiczne. Japońska Agencja Kosmiczna JAXA posiada największy moduł badawczy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – Kibo i korzysta z 12 proc. jej zasobów. Dla porównania ESA ma na ISS moduł Columbus, ale jej udział wynosi jedynie 8,3 proc.
Podczas szkolenia do misji IGNIS Uznański-Wiśniewski był gościem JAXA, w czasie gdy podpisywano umowę o współpracy między JAXA a ESA. Rozmawiano także o możliwym udziale Polski w przyszłych misjach eksploracyjnych Księżyca i projektach robotycznych. ISS ma funkcjonować tylko do 2030 roku, dlatego nowe platformy orbitalne stają się kluczowym wyzwaniem.
Polski astronauta wskazał na sukcesy rodzimych firm. Przykładem jest KP Labs, które opracowało systemy telekomunikacyjne na niskiej orbicie i technologie dla łazika księżycowego MAGPIE. Dzięki pozytywnym testom przeprowadzonym w kosmosie spółka podpisała umowę z ESA.
Rozwiązania KP Labs umożliwiają testowanie algorytmów sztucznej inteligencji bezpośrednio na orbicie, co pozwala firmom z całego świata badać oprogramowanie w warunkach, których nie da się odtworzyć na Ziemi. Takie technologie mogą stać się fundamentem przyszłych europejskich konstelacji satelitarnych, m.in. programu ERS (European Resilience from Space).
Według Uznańskiego-Wiśniewskiego Polska powinna aktywnie zabiegać o umiejscowienie jednego z centrów wdrożeń technologii ESA na swoim terytorium. Jego zdaniem to szansa na zatrzymanie w kraju młodych inżynierów i naukowców, którzy zbyt często wyjeżdżają za granicę w poszukiwaniu lepszych perspektyw.
„Mamy wybitnych specjalistów i wielki potencjał, który należy wykorzystać. Inwestując w kosmos, inwestujemy w przyszłość polskiej gospodarki” – zaznaczył.
Wypowiedzi astronauty padły podczas trwającej w Osace Wystawy Światowej Expo 2025. Polska prezentuje się tam pod hasłem „Polska. Dziedzictwo, które napędza przyszłość”. Pawilon Polski, o powierzchni blisko 1000 m², mieści się w strefie „Ratowanie życia” i cieszy się dużym zainteresowaniem – odwiedziło go już ponad 1,1 mln gości.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie